Ministerstwo pracy proponuje większy wzrost minimalnego wynagrodzenia niż wynikałoby z ustawy, a to oznacza, że w 2015 roku najniższe wynagrodzenie miałoby wynieść 1750 złotych, a nie 1731 złotych jak wcześniej zakładano.

Ta propozycja miała już zostać zaakceptowana przez Komitet Rady Ministrów i Ministerstwo Finansów, które jednak wcześniej, w dokumencie, do którego dotarł DGP, krytycznie odnosiło się do tej propozycji i proponowało niższy wskaźnik. "Popieram propozycję przedłożenia do negocjacji Trójstronnej Komisji do Spraw Społeczno-Gospodarczych, minimalnego wynagrodzenia w 2015 r. na poziomie ustawowym, jednak w wysokości 1731 zł" – napisała w opinii do rozporządzenia wiceminister finansów Izabela Leszczyna. MF uważało, że resort pracy w niewłaściwy sposób zweryfikował dane i w ten sposób zawyżył wysokość minimalnej płacy.

10 czerwca poznamy oficjalną propozycję rządu w tej sprawie. Do 15 czerwca Rada Ministrów ma obowiązek przedstawić partnerom z Komisji Trójstronnej wysokość najniższego wynagrodzenia na kolejny rok.

Wiadomo, że w przyszłym roku płaca minimalna nie może być niższa niż 1731 zł. Przesądza o tym mechanizm jej podnoszenia zawarty w ustawie z 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (Dz.U. z 2002 r. nr 200 poz. 1679 ze zm.), który opiera się na wskaźnikach makroekonomicznych.

Rząd może jednak zaproponować wyższą kwotę płacy minimalnej, chociaż w ostatnich latach ograniczał się do minimalnych podwyżek - od 1 stycznia 2014 roku minimalne wynagrodzenie za pracę wzrosło o 80 zł i wynosi obecnie 1680 zł brutto.