W resorcie spraw zagranicznych będą zatrudniane osoby do ochrony urzędu i placówek dyplomatycznych (Służba Ochrony i Kontaktu). Aby ubiegać się o etat, wystarczy mieć ukończone 21 lat.
Pracownicy Służby Ochrony i Kontaktu (SOiK) zostaną zatrudnieni w instytucjach podległych ministrowi spraw zagranicznych. Osoby te będą korzystać z ochrony prawnej przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych. Takie m.in. rozwiązania przewiduje projekt nowelizacji ustawy z 27 lipca 2001 r. o służbie zagranicznej (Dz.U. nr 128, poz. 1403 z późn. zm.). Dokument jest właśnie w trakcie konsultacji. Po zmianach tylko najbardziej strategiczne obiekty będą ochraniane przez Biuro Ochrony Rządu. O bezpieczeństwo pozostałych zadba nowa formacja. Resort spraw zagranicznych wylicza, że średnio co roku na jej utrzymanie będzie musiał wydać około 14 mln zł.
Według ministerialnych szacunków pracownik SOiK będzie zarabiać około 4 tys. zł brutto. Oferty zatrudnienia kierowane mają być do byłych żołnierzy i funkcjonariuszy. Etat mogą też tam znaleźć osoby z licencją pracowników ochrony I i II stopnia.
– Dla żołnierzy szeregowych i na stanowiskach podoficerskich taka oferta pracy ze strony ministerstwa jest jak najbardziej pożądana, bo dzięki niej osoby te będą mogły dorobić do otrzymanego uposażenia emerytalnego – mówi płk Marian Babuśka, przewodniczący Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów.
Według niego o takie stanowiska nie powinni jednak ubiegać się oficerowie, ponieważ nie odpowiada to ich doświadczeniu zawodowemu i posiadanemu wykształceniu.
Zgodnie z projektowanymi przepisami o pracę w SOiK będzie mogła ubiegać się osoba, która ma ukończone 21 lat, posiada obywatelstwo polskie i korzysta z pełni praw publicznych. Ponadto musi posiadać kwalifikacje do zajmowania określonego stanowiska. Podobnie jak urzędnicy musi cieszyć się nieposzlakowaną opinią i posiadać odpowiedni stan zdrowia. Nie może też być skazana prawomocnym wyrokiem za umyślne przestępstwa lub umyślne przestępstwo skarbowe.
Służba ma podlegać dyrektorowi departamentu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych (MSZ). Szczegółową strukturę służby oraz jej wyposażenie ma określić minister w rozporządzeniu.
Projekt zakłada też zniesienie obowiązku posiadania wymogu stopnia dyplomatycznego dla wyższych stanowisk w służbie cywilnej przewidzianych dla dyrektorów w MSZ. Zaproponowane rozwiązania mają się przyczynić do tego, że więcej kandydatów z określonymi specjalnościami będzie mogło ubiegać się o zatrudnienie w tej instytucji. Mają też usprawnić realizowanie zadań urzędniczych.
– Każda regulacja, która zwiększa dostęp do służby publicznej osobom spoza administracji, jest dobrym rozwiązaniem – przyznaje dr Stefan Płażek z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
– Również w większości przypadków od kandydatów nie powinno się wymagać doświadczenia zawodowego w instytucjach publicznych – dodaje.
Etap legislacyjny
Projekt w trakcie konsultacji