Dlaczego niektóre firmy w ogóle nie plombują (folią termokurczliwą) butli napełnianych LPG, a inne firmy używają plomb bez jakichkolwiek oznaczeń (np. białe plomby) i takie butle rozprowadzają w sprzedaży detalicznej? Zadzwoniłem do jednej z dużych rozlewni, gdzie mi powiedziano, że butle plombują z własnej inicjatywy i nie regulują tego żadne przepisy prawne. Czy zatem firmy handlujące gazem mają obowiązek plombowania butli LPG – pyta pan Jacek.
Niestety, przepisy dotyczące napełniania zbiorników ciśnieniowych, w tym także turystycznych butli gazowych, nie zawierają odniesień do obowiązku plombowania napełnionego urządzenia – wyjaśnia mecenas Maksymilian Graś z Polskiej Izby Paliw Płynnych. – Nie oznacza to jednak, że przedsiębiorca trudniący się napełnianiem butli gazem nie może takiej plomby założyć z własnej inicjatywy. Działanie takie należy uznać za pożądane, gdyż wskazuje, że pomiędzy napełnieniem butli a jej użyciem przez klienta nie doszło do ingerencji w znajdujące się w niej paliwo. Dotyczy to zarówno jakości tego paliwa, jak i jego ilości.
Sprawę więc należy rozpatrywać pod kątem ewentualnych roszczeń cywilnoprawnych klienta w stosunku do przedsiębiorcy. Jeżeli bowiem butla nie będzie zawierała określonej ilości paliwa lub też jego jakość będzie odbiegała od wymogów prawnych, klientowi będzie przysługiwać uprawnienie do wystąpienia o odszkodowanie. Przedsiębiorca napełniający butlę, nakładający po dokonaniu czynności plomby, daje niejako gwarancję, że butla faktycznie zawiera oczekiwany produkt w ustalonej ilości. Ułatwione może być też ustalenie, kto jest odpowiedzialny za mniejszą ilość lub gorszą jakość produktu – wyjaśnia specjalista.
Plombowanie pozostaje jednak czynnością dobrowolną – podkreśla mecenas Graś. – Także bez plomby klientowi będzie przysługiwać uprawnienie odszkodowawcze, niemniej jednak im więcej elementów, dzięki którym będzie mógł on wykazać winę przedsiębiorcy, tym lepsza będzie jego pozycja w sporze.
Obowiązek nakładania plomb z oznaczeniem przedsiębiorcy dokonującego napełnienia byłby więc wskazany – nad stosowną zmianą obowiązujących przepisów powinien pochylić się prawodawca. Klientom pozostaje jedynie korzystanie z usług przedsiębiorców o nieposzlakowanej opinii w celu ograniczenia możliwości nadużyć – sugeruje prawnik.
Podstawa prawna
Par. 15–17 rozporządzenia ministra gospodarki z 6 września 1999 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy magazynowaniu, napełnianiu i rozprowadzaniu gazów płynnych (Dz.U. nr 75, poz. 846 ze zm.).