Z wnioskiem o upadłość będzie mógł wystąpić każdy niewypłacalny konsument, a przyczyny jego niewypłacalności nie będą musiały już być wyjątkowe i niezależne od niego – przewiduje projekt założeń projektu ustawy prawo restrukturyzacyjne przygotowany przez zespół ds. nowelizacji prawa upadłościowego i naprawczego działający przy Ministerstwie Sprawiedliwości.
Z wnioskiem o upadłość będzie mógł wystąpić każdy niewypłacalny konsument, a przyczyny jego niewypłacalności nie będą musiały już być wyjątkowe i niezależne od niego – przewiduje projekt założeń projektu ustawy prawo restrukturyzacyjne przygotowany przez zespół ds. nowelizacji prawa upadłościowego i naprawczego działający przy Ministerstwie Sprawiedliwości.
– Sąd będzie mógł oddalić wniosek o ogłoszenie upadłości, gdy konsument stał się niewypłacalny umyślnie lub wskutek swojego rażącego niedbalstwa – tłumaczy adwokat Bartosz Groele sekretarz zespołu, wiceprezes Instytutu Allerhanda.
Projekt przewiduje też uproszczenie wymogów formalnych wniosku o ogłoszenie upadłości. Wszczęcia postępowania będzie mógł domagać się dłużnik, który ma tylko jednego wierzyciela. Poniesie on mniejsze koszty, ponieważ nie będzie zamieszczał ogłoszeń w prasie, lecz jedynie w specjalnie utworzonym w tym celu internetowym Centralnym Rejestrze Upadłości. Zapłaci on też mniej za wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej; zamiast 200 zł – 40 zł.
Jednak gdy jego bieżące wynagrodzenie oraz majątek nie wystarczą na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego, to tymczasowo sfinansuje je Skarb Państwa. Następnie wyłożona na ten cel kwota zostanie uwzględniona w planie spłaty wierzycieli, co zapewni – zdaniem autorów projektu – w większości przypadków odzyskanie przez SP pieniędzy.
Aby zmniejszyć obciążenia masy upadłości, projekt przewiduje, że syndyk może upoważnić konsumenta, aby sprzedał on swoje ruchomości.
– W wielu wypadkach konsument znajdzie nabywcę dużo szybciej i sprawniej, niż zrobi to syndyk – mówi Cezary Zalewski, członek zespołu, sędzia Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy.
– Wynagrodzenie syndyka będzie uzależnione od skomplikowania sprawy. Postępowania upadłościowe wobec konsumentów charakteryzują się generalnie pewną powtarzalnością, stąd proponowane dla syndyków wynagrodzenia nie będą zbyt wysokie, a tym samym nie będą stanowiły bariery dla wszczęcia postępowania – dodaje Janusz Płoch, przewodniczący zespołu, sędzia Sądu Rejonowego dla Krakowa-Śródmieścia.
Wydając postanowienie o ogłoszeniu upadłości, sąd będzie mógł dopuścić dłużnika do zawarcia układu z wierzycielami. Układ może przewidywać tylko częściową likwidację majątku dłużnika i zachowanie przez niego mieszkania, a także zaproponowany przez konsumenta plan spłat i zakres ewentualnego umorzenia wierzytelności.
– Dłużnicy uciekają teraz w szarą strefę. Możliwość skorzystania z postępowań upadłościowych przez szerszy krąg konsumentów może być alternatywą dla pomocy społecznej państwa. Po przeprowadzeniu postępowania upadłościowego uczciwy konsument będzie miał zapewnione warunki do nowego startu – tłumaczy Maciej Geromin z departamentu prawa cywilnego MS.
76 konsumentów ogłosiło upadłość od 2009 r.
Projekt w uzgodnieniach międzyresortowych
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama