Zdarza się, że pod naszą choinką wyląduje prezent, który nie zawiera instrukcji obsługi w języku polskim. Ale dotyczy to nie tylko prezentów: niejednokrotnie sami po powrocie z zakupów i rozpakowaniu dopiero co kupionego odkurzacza czy nowej pralki orientowaliśmy się, że nie ma w opakowaniu instrukcji obsługi. Co zrobić w takiej sytuacji?

Chronieni przez ustawę

Z przepisów ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz zmianie kodeksu cywilnego wynika, że każdy sprzedawca dokonujący sprzedaży w Polsce jest obowiązany udzielić kupującemu jasnych, zrozumiałych i niewprowadzających w błąd informacji, które wystarczają do prawidłowego i pełnego korzystania ze sprzedanego towaru.

Jakie więc dane powinny się znaleźć na każdej rzeczy, którą kupujemy?

1. Nazwa towaru.

2. Określenie producenta albo importera.

3. Znak zgodności wymagany przez odrębne przepisy.

4. Informacje o dopuszczeniu do obrotu na terenie Polski.

5. Stosownie do towaru – określenie stopnia energochłonności i inne dane wskazane przez odrębne przepisy.

Instrukcja musi być, nawet w formie znaków graficznych

Obowiązkiem sprzedawcy jest także wydanie konsumentowi wszystkich instrukcji obsługi i konserwacji danego urządzenia w języku polskim.

Jeśli jest taka możliwość i nie ma wątpliwości, że rodzaj informacji na to pozwala – można instrukcję ująć w formie znaków graficznych (obowiązek ten wynika z art. 3 ust. 6 w związku z art. 3 ust. 5 ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz zmianie kodeksu cywilnego).

Pamiętajmy jednak, że wymogu używania języka polskiego nie stosuje się do nazw własnych, znaków towarowych, nazw handlowych, oznaczeń pochodzenia towarów oraz zwyczajowo stosowanej terminologii naukowej i technicznej.

Gdy instrukcji brak

Polskie prawo jest jasne: do każdego sprzedawanego urządzenia należy dołączyć instrukcję obsługi. Jeśli sprzedawca nie zadba o to, wówczas można przyjąć – opierając się na przepisach kodeksu cywilnego – że towar, który nabyliśmy jest niekompletny, ma wadę i jest niezgodny z umową.

W związku z tym można złożyć reklamację z tytułu niezgodności towaru z umową i zażądać wydania brakującej instrukcji. Jeśli jest to niemożliwe, wówczas możemy domagać się zwrotu pieniędzy za towar.

Oprócz tego można także wystąpić o wypłatę odszkodowania czy np. zwrot kosztów związanych z transportem.
Jeśli sprzedawca jest oporny i nie chce współpracować, warto powiadomić o zaistniałej sytuacji Rzecznika Praw Konsumenta albo Inspekcję Handlową.

Gdy czynność nie ma charakteru konsumenckiego

Zupełnie inaczej rzecz się ma w przypadku, gdy sprzedaż nie ma charakteru konsumenckiego – wówczas instrukcja w języku polskim nie musi być dołączana do towaru. Dotyczy to np. sprzedaży specjalistycznych urządzeń podmiotom, które prowadzą działalność gospodarczą.

Podstawa prawna
Art. 3 ustawy z 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz zmianie kodeksu cywilnego (Dz.U. nr 141, poz. 1176 z późn. zm.).