Wczoraj Prezydent podpisał ustawę o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Poza zmianami w uldze prorodzinnej, z dodatkowym ograniczeniem w korzystaniu z 50-proc. kosztów uzyskania przychodów muszą liczyć się dobrze zarabiający twórcy, dziennikarze i wynalazcy. Na etapie prac w Senacie została przywrócona ulga internetowa, choć już nie wszyscy będą mogli z niej korzystać.
Wyższa ulga prorodzinna dla rodzin wielodzietnych
Obecnie każdy, kto wychowuje małoletnie dziecko (lub uczące się do 25. roku życia oraz otrzymujące zasiłek pielęgnacyjny lub rentę socjalną – bez względu na wiek), może korzystać z ulgi prorodzinnej. Pozwala ona zmniejszyć wyliczony podatek o 1112,04 zł (92,67 zł miesięcznie) na jedno dziecko, bez względu na osiągane dochody czy liczbę dzieci w rodzinie. Od przyszłego roku nie będzie to już takie proste. Przyjęte zmiany w uldze prorodzinnej są powiązane z jednej strony z wysokością zarobków rodziców, a z drugiej z liczbą wychowywanych dzieci. Ulga prorodzinna nie będzie już dostępna dla wszystkich podatników. Nie skorzystają z niej rodzice jednego dziecka, których łączne dochody roczne przekraczają 112 tys. zł nawet jeśli są małżeństwem. Limit 112 tys. zł ma obowiązywać także w przypadku osób, które wychowują tylko jedno dziecko jako tzw. samotni rodzice (np. wdowa). Natomiast jeśli rodzice dziecka nie są małżonkami (np. pozostają w konkubinacie), limit przewidziany na każdego z nich będzie wynosić połowę ze 112 tys. zł, czyli 56 tys. złotych. Nie zmieni się natomiast sytuacja osób, które wychowują dwójkę dzieci (i to bez względu na wysokość dochodów i stan cywilny) oraz podatników z jednym dzieckiem (o ile ich zarobki nie przekraczają wskazanych limitów). Mają oni zachować prawo do zmniejszenia podatku o 1112,04 zł z tytuły wychowywania każdego dziecka.
W przypadku wychowywania trójki dzieci będzie można odliczyć więcej.. Ulga będzie bowiem zwiększona o 50% na trzecie dziecko, co oznacza odliczenie od podatku dodatkowej kwoty 556,02 złotych na trzecie dziecko (w sumie 1668,08 zł). W przypadku natomiast czwartego dziecka (i każdego kolejnego) ulga zostanie zwiększona o 100%, czyli do kwoty 2224,08 zł rocznie.
Przedsiębiorcy powinni sprawdzić opłacalność formy opodatkowania
Wybór formy opodatkowania prowadzących działalność jest uzależniony przede wszystkim od wysokości uzyskiwanych przychodów i ponoszonych kosztów. Jednak przedsiębiorcy posiadający rodzinę powinni wziąć pod uwagę także regulacje pozwalające im na zastosowanie preferencji podatkowych, takich jak ulga prorodzinna czy wspólne rozliczenie z małżonkiem. Jest to ważne przede wszystkim w przypadku tych podatników, którzy ponoszą koszty uzyskania przychodu na takim poziomie, że nie opłaca im się wybór zryczałtowanych form opodatkowania (ryczałt od przychodów ewidencjonowanych oraz karta podatkowa; w obu przypadkach nie ma możliwości uwzględnienia kosztów), a ich roczne dochody wynoszą co najmniej 99 tys. zł. Dla tej kwoty dochodów bardziej optymalną formą opodatkowania jest podatek liniowy (stawka 19%), który wynosi 18 810 zł (w przypadku skali podatkowej - stawka progresywna 18-proc. i 32-proc. - jest to 19 150 zł).
Masz dzieci i męża – skala podatkowa może być bardziej opłacalna
O opłacalności stosowania skali podatkowej zamiast podatku liniowego może jednak przesądzić sytuacja rodzinna przedsiębiorcy. Tylko opodatkowanie skalą podatkową pozwala bowiem na wspólne rozliczanie z małżonkiem czy korzystanie z ulgi prorodzinnej. Oznacza to, że dla przedsiębiorcy, który ma rodzinę, pomimo wyższego początkowo wyliczonego podatku według skali podatkowej, ta forma będzie korzystniejsza niż podatek liniowy, gdy dokona przysługujących mu odliczeń. Od nowego roku trzeba jednak uwzględnić nowe limity.
Nad zmianą formy opodatkowania nie będą musieli zastanawiać się przedsiębiorcy z jednym dzieckiem, których dochody kształtują się na poziomie ok. 112 tys. zł (przy założeniu, że pogorszeniu nie ulega sytuacja dochodowa małżonka). Dla nich korzystniejszym rozwiązaniem pozostanie opodatkowanie podatkiem liniowym. Sytuacja może się jednak nieznacznie zmienić w przypadku przedsiębiorców mających co najmniej troje dzieci, gdyż ich zmniejszenie podatku za 2013 rok z tytułu ulgi prorodzinnej będzie wyższe co najmniej o 556 zł na jedno dziecko. Przedsiębiorca, który wychowuje czwórkę dzieci zmniejszy podatek za 2013 rok o 6116 zł (obecnie ulga wynosi 4448 zł). Oznacza to, że skala podatkowa będzie lepszym rozwiązaniem do opodatkowania dochodów w wysokości do ok. 143 tys. zł (obecnie do ok. 130 tys. zł). Uwzględniając jednak, że wyboru formy opodatkowania dokonuje się najpóźniej do 20-tego stycznia danego roku, opierając się jedynie na prognozach dochodów i kosztów, to decyzja o zmianie formy opodatkowania w kontekście nowych limitów ulg może być spokojnie podjęta tylko przez te osoby, które dość dokładnie znają przyszłoroczne dochody (np. osoby samozatrudnione).
Inne zmiany wprowadzone ustawą
Twórcy i wynalazcy z ograniczonymi kosztami 50-proc.
Dobrze zarabiający twórcy uzyskujący przychody z praw autorskich, artyści uzyskujący przychody z praw pokrewnych (np. z praw do nagrań programów), a także wynalazcy przenoszący prawa własności do wynalazku czy też osoby przenoszące prawa do wzoru użytkowego lub znaku towarowego będą musieli pilnować limitu odliczanych kosztów. Koszty uzyskania przychodów z tych źródeł wynoszą obecnie 50%. Przy czym, jeżeli podatnik ponosi w rzeczywistości wyższe koszty i ma na to potwierdzenie, może je zastosować. Rozpatrywany projekt zmian podatkowych zakłada, że np. twórca czy wynalazca uzyskujący odpowiednio przychód z praw autorskich lub z przeniesienia prawa własności wynalazku będzie mógł zastosować 50-proc. koszty do momentu aż przekroczą one 42 764 zł. Przy czym twórcy, artyści, naukowcy czy wynalazcy zachowują prawo do odliczenia kosztów w wysokości faktycznie poniesionej (co ważne, to prawo nie zostało ograniczone żadnym limitem).
Ulga internetowa częściowo ochroniona
Z ulgą internetową w 2013 r. wszyscy mieli się rozstać. Tak jednak się nie stanie. Podatnicy, którzy wcześniej nie korzystali z tej ulgi, będą mogli w kolejnych dwóch latach odliczyć od dochodu udokumentowane wydatki poniesione na korzystanie z internetu, nie więcej jednak niż 760 zł. Likwidacja ulgi internetowej może najbardziej dotknąć małżonków z wysokimi zarobkami (gdy każde z nich zarabia co najmniej o 760 zł niż wynosi I próg podatkowy, czyli powyżej 85 528 zł). W przypadku osoby, która rozlicza się według 18-proc. stawki dostęp do sieci po zmianie przepisów może być więc droższy o 136,80 zł (18 % z 760 zł). Odpowiednio w przypadku małżonków kwota ta może wzrosnąć łącznie do 272 złotych.