Urząd skarbowy nadpłacony PIT z rozliczenia za 2011 r. przekaże na inny dług podatkowy.
Często zdarza się, że mimo wykazania nadpłaty podatku dochodowego w zeznaniu rocznym podatnicy nie otrzymują zwrotu podatku. Powodów może być wiele.
– Nadpłata mogła zostać zaliczona przez organ podatkowy np. na poczet zaległości podatkowych. Mogła z niej również zostać przeprowadzona egzekucja administracyjna nałożonych kar grzywny w formie mandatu – wymienia Jakub Rychlik, doradca podatkowy.

67 dni zostało na złożenie PIT za rok 2011

Egzekucję administracyjną prowadzi m.in. naczelnik urzędu skarbowego, który jest organem egzekucyjnym uprawnionym do stosowania wszystkich środków egzekucyjnych w egzekucji administracyjnej należności pieniężnych. Z kolei środkami egzekucyjnymi prowadzącymi do wyegzekwowania należności pieniężnych m.in. mandatów jest np. egzekucja z wynagrodzenia za pracę, z rachunków bankowych, papierów wartościowych, weksla, a także z innych wierzytelności pieniężnych. Właśnie w tej ostatniej kategorii mieści się egzekucja z nadpłaty podatku dochodowego wykazywanej w zeznaniu rocznym. Jest to bowiem inna wierzytelność pieniężna w rozumieniu ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.
– Zajęcie nadpłaty następuję z chwilą doręczenia podatnikowi zawiadomienia o jej zajęciu – tłumaczy Jakub Rychlik.
Jednocześnie – jak dodaje ekspert – organ egzekucyjny zawiadomi podatnika, że nie może rozporządzać zajętą kwotą, co mogłoby nastąpić np. przez złożenie wniosku o zaliczenie nadpłaty na poczet bieżących lub przyszłych zobowiązań podatkowych. Dodatkowo organ egzekucyjny doręczy podatnikowi odpis tytułu wykonawczego, o ile wcześniej tego nie uczynił.

Urząd skarbowy na zwrot nadpłaty z rozliczenia rocznego PIT ma 3 miesiące od momentu złożenia zeznania

– Egzekucja należności pieniężnych z nadpłaty podatku dochodowego jest dosyć często stosowana w praktyce, gdyż jest najmniej skomplikowanym środkiem egzekucyjnym – ocenia nasz rozmówca.
Nie biorą w niej udziału pracodawca, ZUS czy bank, a jedynie organ egzekucyjny i podatnik. Poza tym nie ma konieczności wzywania podatnika do urzędu, czy składania mu często niechcianych wizyt przez poborcę skarbowego.