Z zapowiedzi z expose premiera Donalda Tuska wynika, że już w 2013 r. ulgę prorodzinną stracą rodziny z jednym dzieckiem o rocznych dochodach przekraczających 85 528 zł. Takiego limitu nie będzie przy dwójce lub więcej dzieci.
Równocześnie o 50 proc. ma wzrosnąć ulga na trzecie i każde kolejne dziecko. Oznacza to, że na każde z pierwszej dwójki dzieci ma przysługiwać ulga w wysokości 1112,04 zł, a na trzecie i każde kolejne dziecko już w wysokości 1668,06 zł. Nie oznacza to jednak – jak wyliczyliśmy – że wszyscy rodzice z trójką lub więcej dzieci skorzystają na zmianach. W 2013 r. na uldze prorodzinnej skorzystają przede wszystkim dobrze zarabiające rodzinny wielodzietne. Osoby o niższych dochodach, nawet jeśli mają więcej dzieci na wyższej uldze nic nie skorzystają. Przy trójce dzieci trzeba będzie zarabiać przynajmniej 4 tys. zł miesięcznie, by w ogóle zauważyć zmianę. By skonsumować dodatkowe 556,02 zł, o które wzrośnie ulga na trzecie dziecko, trzeba zarabiać przynajmniej 4,5 tys. zł miesięcznie. Żadnej korzyści z podnoszonych ulg nie będą natomiast miały osoby zarabiające do 3,8 zł miesięcznie.