PROBLEM: Resort finansów zapowiedział ułatwienia w składaniu zeznań przez internet za 2016 r. Jednocześnie podatnicy będą mogli korzystać z dotychczasowych sposobów przesyłania e-formularzy. Wyjaśniamy, na czym polegają różnice między dotychczasowymi i nową metodą przesyłania PIT.
● Tegoroczny pomysł: PIT-WZ
Nowa metoda jest obecnie w fazie projektu, który przyjął rząd. Trafił on już do Sejmu (druk nr 1258). Chodzi o projekt nowelizacji ustawy o PIT. Rząd zakłada, że wejdzie on w życie 15 marca tego roku, dzięki czemu nową metodę będzie można stosować do rozliczania PIT za 2016 r. Będzie ona skierowana jedynie do osób, które uzyskują dochody od płatników, a więc są zatrudnione na umowie o pracę, o dzieło, zlecenia, o przeniesienie praw autorskich, albo od organu rentowego (ZUS). Nowy sposób ma pozwalać na złożenie zeznania indywidualnie, wspólnie z małżonkiem lub w sposób przewidziany dla osób samotnie wychowujących dzieci.
Osoby te będą mogły w okresie od 15 marca do 15 kwietnia złożyć wniosek o sporządzenie zeznania rocznego przez urząd skarbowy (PIT-WZ). Można go będzie złożyć wyłącznie elektronicznie za pomocą portalu podatkowego lub poprzez system e-Deklaracje albo – co jest absolutną nowością – za pośrednictwem banków, analogicznie jak w przypadku osób składających wnioski 500+.
Po złożeniu wniosku urząd miałby pięć dni roboczych na sporządzenie zeznania rocznego, a następnie zostałoby one udostępnione podatnikowi do akceptacji lub odrzucenia. Jeśli podatnik nie podjąłby żadnego działania do 30 kwietnia, oznaczałoby to, że akceptuje zeznanie.
We wniosku PIT-WZ podatnik mógłby wskazać również niezbędne dane do skorzystania z ulgi na dzieci lub rehabilitacyjnej.
Nowa propozycja Ministerstwa Finansów byłaby rewolucją dla emerytów i rencistów. Do tej pory, jeśli chcieli oni przekazać 1 proc. podatku i nie korzystali z żadnych odliczeń, musieli i tak składać zeznanie roczne PIT. Propozycja resortu maksymalnie ogranicza obowiązki emerytów i rencistów w takiej sytuacji. Składaliby oni jedynie oświadczenie – w formie elektronicznej lub papierowej – aby wskazać, której organizacji pożytku publicznego urząd ma przekazać 1 proc. podatku należnego. Oświadczenie można będzie złożyć również za pomocą banku, podobnie jak wniosek 500+. Podatnik nie musiałby więc składać dodatkowo zeznania rocznego. Wystarczyłoby roczne obliczenie podatku sporządzone przez organ rentowy. Nowa opcja nie będzie jednak dotyczyć emerytów i rencistów, którzy chcieliby rozliczyć się wspólnie z małżonkiem.
● Stara opcja: PFR
Podatnicy nadal będą mogli również skorzystać z takich opcji złożenia zeznań rocznych PIT, jakie były w poprzednich latach. Na uwagę zasługuje szczególnie usługa wstępnie wypełnionego zeznania rocznego (PIT-37 lub PIT-38) przez administrację podatkową (tzw. PFR). Jest to metoda konkurencyjna w stosunku do nowej propozycji resortu finansów, choć oczywiście nie taka sama.
Procedura jest tu nieco mniej skomplikowana. Wystarczy bowiem, że podatnik zaloguje się na portalu podatkowym, podając kwotę przychodu podaną w zeznaniu rocznym lub rocznym obliczeniu podatku za poprzedni rok i wybierze opcję wstępnie wypełnionego zeznania. Po kilku chwilach na ekranie komputera zostanie wyświetlone zeznanie, które można zmodyfikować (np. wpisując ulgi podatkowe) i wysłać do fiskusa. Podatnik nie musi więc składać dodatkowego wniosku o sporządzenie PIT i czekać (nawet pięć dni), aż fiskus go przygotuje.
● Inne możliwości
Osoby fizyczne mogą również złożyć zeznanie roczne PIT w formie elektronicznej inną drogą. W praktyce chodzi o wypełnienie formularza interaktywnego, w tym za pomocą darmowej aplikacji e-Deklaracje Desktop, udostępnianej przez Ministerstwo Finansów (na stronie www.e-deklaracje.gov.pl, zakładka: e-deklaracje). Kolejną opcją jest wypełnienie i przesłanie formularza za pomocą programów dostarczonych przez zewnętrzne firmy (taki program można pobrać np. ze strony www.gazetaprawna.pl).
Rozliczenia liniowców na tle rozliczeń z PIT / Dziennik Gazeta Prawna
Jeśli chodzi o formularze interaktywne, to podatnik musi najpierw pobrać (ze strony www.e-deklaracje.gov.pl, zakładka: e-deklaracje/do pobrania) i zainstalować tzw. wtyczkę (plug-in). Następnie trzeba pobrać odpowiedni druk formularza na komputer i wypełnić swoje zeznanie roczne. PIT trzeba będzie też podpisać. Podatnik może użyć również e-podpisu z kwalifikowanym certyfikatem, ale nie jest to konieczne. Po podpisaniu trzeba e-PIT wysłać do urzędu skarbowego, a po uzyskaniu informacji zwrotnej, że formularz został prawidłowo wysłany fiskusowi (system informuje o tym podatnika automatycznie), trzeba jeszcze pobrać urzędowe poświadczenie odbioru.
Formularze interaktywne mogą składać użytkownicy systemu Windows. Natomiast z aplikacji e-Deklaracje Desktop mogą również korzystać użytkownicy systemów operacyjnych Linux oraz Mac OS (Apple).
Jeśli chodzi o aplikację, to jest to prosty program, w którym są już formularze PIT do wypełnienia. Podatnik może również sprawdzić przepisy związane z wypełnianiem PIT oraz status wysłanych już dokumentów. Aplikacja ułatwia więc wysyłanie zeznań. Aby z niej skorzystać, trzeba ją pobrać (ze strony www.e-deklaracje.gov.pl, zakładka: e-deklaracje/do pobrania) i zainstalować. Niezbędne jest też zainstalowanie innych programów (są one darmowe), takich jak np. środowisko Adobe Air (w wersji co najmniej 2.0). Instalacja tych programów nie powinna jednak przysparzać problemów osobom, które nie mają większych problemów z użytkowaniem komputerów.
OPINIE EKSPERTÓW
Cenne udogodnienie dla emerytów i rencistów
Przemysław Karwacki menedżer w zespole People Advisory Services EY / Dziennik Gazeta Prawna
Dostępne od dwóch lat wstępnie wypełnione zeznanie świetnie spełnia swoją funkcję. Można przejść tę procedurę szybko i jest szczególnie wygodna dla uzyskujących przychody od różnych płatników. Aby uzyskać dostęp do zeznania, wystarczy zsumować przychody ze wszystkich informacji PIT-11. Teoretycznie nie musimy już sumować pozostałych wartości z różnych formularzy, takich jak koszty uzyskania przychodu, składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne czy wpłacone zaliczki.
Nie ma też problemu z dopisaniem do zeznania podstawowych ulg podatkowych, a od zeszłego roku można złożyć w tej formie również wspólne zeznanie z małżonkiem. Trudno z góry powiedzieć, o ile przystępniejsze będzie przygotowanie zeznania bezpośrednio przez urząd zgodnie z nową propozycją Ministerstwa Finansów. Wszystko zależy od tego, ile pracy będzie musiał wykonać podatnik, aby przekazać potrzebne dane. Wstępne plany mówią o wypełnieniu formularza, który może zawierać jedynie 36 pozycji. Rozwiązanie zakłada również konieczność ponownego logowania po kilku dniach, aby sprawdzić i zaakceptować zeznanie. Z innej strony na pewno zwiększy to poczucie bezpieczeństwa podatników – zeznania przygotowane przez pracowników urzędu nie będą chyba przez nich kwestionowane. Minusem obu rozwiązań są terminy. Podatnicy, którzy oczekują zwrotu podatku, będą chcieli złożyć zeznania możliwie najszybciej. A obydwa rozwiązania są dostępne dopiero od drugiej połowy marca.
Bardzo pozytywnie trzeba natomiast ocenić możliwość przekazania 1 proc. podatku przez osoby, które otrzymują rozliczenie od ZUS – nie będą musiały składać dodatkowego zeznania, aby to zrobić. Moim zdaniem przygotowanie zeznania przez pracowników urzędu skarbowego nie ograniczy istotnie liczby formularzy składanych w tradycyjnej papierowej formie. Wniosek o przygotowanie PIT może być złożony tylko elektronicznie. Dlatego najchętniej będą z tej formy korzystać osoby, które już rozliczały się przez internet – za pośrednictwem wstępnie przygotowanego zeznania lub aktywnych formularzy.
Osoby starsze i z biedniejszych obszarów nie będą zainteresowane
Michał Jezierski menedżer w zespole tax management consulting, Deloitte Doradztwo Podatkowe / Dziennik Gazeta Prawna
Proponowane przez rząd zmiany w sposobie rozliczania podatku dochodowego od osób fizycznych mogą stanowić pierwszy krok do próby przedefiniowania roli urzędów skarbowych. Przeniesienie ciężaru rozliczeń z podatników na urzędy może ułatwić życie milionom podatników.
Jak zauważają przedstawiciele Ministerstwa Finansów, proponowana zmiana odwróci dotychczasowe role. Obecnie to urzędnicy sprawdzają podatników – teraz podatnicy będą mogli przyjrzeć się pracy urzędników. Zmiana osób przygotowujących rozliczenia nie przeniesienie jednak ryzyka wynikającego z błędu w kalkulacji. W dalszym ciągu to podatnik, a nie urzędnik, będzie mógł zostać pociągnięty do odpowiedzialności za taki błąd. W związku z tym podatnicy będą musieli zwrócić szczególną uwagę na sposób, w jaki zostało przygotowane zeznanie. Co więcej, wątpliwości może budzić sposób, w jaki będzie można złożyć wniosek. Taka możliwość ma być dostępna tylko przez internet lub za pośrednictwem banku. Zatwierdzanie zeznania będzie odbywało się tylko elektronicznie. Może to wykluczyć z tego rozwiązania liczne grono podatników, zwłaszcza osób starszych oraz tych z obszarów biedniejszych i mniej rozwiniętych.
Niezależnie od powyższego samą zmianę należy ocenić pozytywnie. Na taką ocenę wpływa również możliwości prostego przekazania 1 proc. swojego podatku przez emerytów i rencistów na rzecz organizacji pożytku publicznego. Dotychczas, jeżeli emeryt lub rencista chciał skorzystać z takiej możliwości, musiał zrezygnować z wypełniania PIT przez organ rentowy i samemu przygotować roczne obliczenie podatku. Według proponowanej nowelizacji wystarczy, że taka osoba złoży wniosek w urzędzie skarbowym. Nie będzie musiała przy tym samodzielnie wypełniać rocznego zeznania. Co istotne, dotyczy to prawie 11-milionowego grona emerytów i rencistów, a tym samym potencjalnie może znacząco zwiększyć dochody organizacji pożytku publicznego.
Dotychczasowe rozwiązanie ma zasadniczą wadę
Arkadiusz Kwieciński Biuro Rachunkowe ARCO / Dziennik Gazeta Prawna
Każdy sposób na uproszczenie formalności związanych z rozliczeniami podatkowymi zasługuje na pochwałę. Funkcjonujące w zeszłym roku wstępnie wypełnione zeznania były dużym krokiem w kierunku tych uproszczeń. Niestety rozwiązanie to miało jednak swoje wady. Dużym minusem był sposób uzyskania dostępu do wstępnie wypełnionych zeznań – podatnicy musieli podać, poza swoimi danymi personalnymi, m.in. sumę wszystkich przychodów z informacji otrzymanych od płatników.
W praktyce często uniemożliwiało to skorzystanie z tego rozwiązania. Wystarczyło, że któryś z płatników nie przekazał stosownej informacji lub podatnik ją zagubił, i zalogowanie się w systemie było niemożliwe. Niejednokrotnie zdarzały się też pomyłki w danych identyfikacyjnych (np. literówka w nazwisku popełniona przy wprowadzaniu podatnika do systemu). Obecnie proponowane rozwiązanie inicjowane ma być na wniosek podatnika przy wykorzystaniu różnych kanałów komunikacji elektronicznej, w tym systemów bankowości internetowej, które dzięki swej prostocie, przy jednoczesnym wysokim poziome bezpieczeństwa, zyskały w ostatnich latach ogromną popularność. Co istotne, brak późniejszej reakcji ze strony podatnika (już po złożeniu wniosku) będzie, wedle zapowiedzi ministerstwa, skutkował automatycznym złożeniem zeznania, co pozwoli na ograniczenie do minimum udziału podatników w wypełnianiu obowiązków wobec fiskusa.
Jeśli chodzi o zmianę dla emerytów i rencistów, to proponowane rozwiązania w zakresie przekazywania 1 proc. podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego przez osoby rozliczane przez ZUS (emerytów i rencistów) są bardzo dobrą i oczekiwaną zmianą. Obecnie konieczność wypełnienia zeznania wydaje się być barierą znacznie ograniczającą skłonność do dysponowania 1 proc. podatku przez te osoby. Co ważne, formularz PIT-OP, w odróżnieniu od wniosku o sporządzenie zeznania, będzie można złożyć także w formie papierowej. Jest to istotne z punktu widzenia osób starszych, które często nie są biegłe w posługiwaniu się elektronicznymi sposobami komunikacji. Jestem przekonany, że organizacje pożytku publicznego zainteresowane pozyskaniem wpływów z 1 proc. przygotują już wstępnie wypełnione formularze, które będą wymagały jedynie uzupełnienia podstawowych danych identyfikacyjnych podatnika.