Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad projektem nowelizacji trzech kodeksów: postępowania karnego, karnego wykonawczego oraz postępowania w sprawach o wykroczenia. Informacja o tym trafiła już do wykazu prac legislacyjnych rządu.

Planowane zmiany mają uporządkować zasady dotyczące zdalnych czynności w postępowaniu karnym. Chodzi zarówno o przesłuchania, jak i o udział w rozprawach czy posiedzeniach. Celem jest nie tylko poprawienie obecnych przepisów, ale też otwarcie procesu karnego na szersze korzystanie z wideokonferencji. Projekt przygotowała Komisja Kodyfikacyjna Prawa Karnego.

Nowe zasady przesłuchań świadków

Projekt przewiduje m.in. nowe zasady przesłuchiwania świadków i biegłych. W postępowaniu przygotowawczym takie przesłuchania będą możliwe bez ograniczeń, natomiast w sądzie – tylko gdy są ku temu ważne powody albo żadna ze stron nie zgłosi sprzeciwu. Świadkowi może towarzyszyć osoba wyznaczona przez organ prowadzący przesłuchanie, choć w pewnych sytuacjach będzie możliwe składanie zeznań samodzielnie, z miejsca pobytu. Jeśli chodzi o dzieci, przepisy pozostaną bardziej rygorystyczne – zawsze z obecnością osób dbających o prawidłowy przebieg przesłuchania.

Zmiany mają też objąć udział stron w rozprawach i posiedzeniach. Co do zasady będzie można złożyć wniosek o udział zdalny, a decyzję podejmie przewodniczący składu orzekającego. W szczególnych sytuacjach, np. ze względów bezpieczeństwa, sąd będzie mógł nakazać zdalny udział strony pozbawionej wolności – nawet wbrew jej woli, o ile nie naruszy to prawa do rzetelnego procesu. Ważnym elementem będzie zapewnienie oskarżonemu stałego i poufnego kontaktu z obrońcą.

Nowe regulacje mają objąć także postępowanie przygotowawcze, sprawy o wykroczenia oraz postępowanie wykonawcze. Chodzi o to, by przepisy były spójne i działały na podobnych zasadach, a jednocześnie uwzględniały praktyczne potrzeby stron.

Porządkowanie przepisów

Resort sprawiedliwości tłumaczy, że możliwość przesłuchiwania świadków i biegłych przez wideokonferencję istnieje w polskim prawie od ponad 20 lat. Pandemia COVID-19 przyspieszyła jednak popularyzację tego typu rozwiązań. Nic więc dziwnego, że ich stosowanie w sądach stało się tematem pilnym.

Podczas pandemii wprowadzono dodatkowe przepisy pozwalające na szersze korzystanie z wideokonferencji. Niestety okazały się one dość ograniczone i budzą wiele wątpliwości, także w sprawach podstawowych, jak prawo do obrony czy przestrzeganie konstytucyjnych reguł dotyczących zatrzymania.

Obecny art. 374 k.p.k. daje możliwość udziału w rozprawie na odległość, ale w praktyce przepisy są tak skonstruowane, że uprzywilejowują prokuratora – to on może zdecydować, że weźmie udział w rozprawie zdalnie, o ile nie ma problemów technicznych. Dla innych stron, jak oskarżony czy obrońca, przewidziano to tylko w sytuacji, gdy są pozbawieni wolności.