Jak czytamy w petycji, do 2015 r. art. 4 k.p.w. jednoznacznie stanowił, że prawo do obrony, w tym do korzystania z pomocy obrońcy, przysługuje wyłącznie obwinionemu, czyli osobie, wobec której skierowano wniosek o ukaranie do sądu. Zmiany wprowadzone w 2015 r. uzupełniły ten przepis m.in. o par. 2, przyznając takie samo prawo do obrony podejrzanemu (art. 54 par. 6 k.p.w.) z chwilą przystąpienia do przesłuchania po powiadomieniu o zarzutach lub po wezwaniu do złożenia pisemnych wyjaśnień.
Luki w przepisach
W opinii autora petycji zmiana ta jest niewątpliwie korzystna, jednak została wprowadzona w sposób prowadzący do powstania luk prawnych. Przykładowo, osobie podejrzanej nie przysługuje prawo do zawiadomienia i uczestnictwa w czynnościach dowodowych na etapie czynności wyjaśniających, czyli przed skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu. Mimo że podejrzany może zgłaszać wnioski dowodowe (np. o przesłuchanie świadka zdarzenia), to literalnie nie ma prawa uczestniczyć w tych czynnościach, w tym w przesłuchaniu świadka, tak jak ma to miejsce w postępowaniu karnym na podstawie art. 315 kodeksu postępowania karnego.
Aktualne brzmienie przepisu nie daje organom ścigania ani sądom pełnej pewności co do prawa podejrzanego do uczestnictwa w czynnościach dowodowych. Choć rozbudowana wykładnia systemowa i funkcjonalna art. 4 par. 2 k.p.w. może prowadzić do wniosku, że takie prawo istnieje, kwestia ta jest zbyt istotna, aby pozostawić ją w stanie niedomówienia. Problem ten ma tym większe znaczenie, że stosowany obecnie wzór pouczenia zawiera jedynie ogólnikowe informacje o prawie do obrony przysługującym podejrzanemu.
Naruszenie konstytucji
Taki stan rzeczy budzi poważne zastrzeżenia w odniesieniu do prawa do obrony zagwarantowanego m.in. w art. 42 ust. 2 Konstytucji RP oraz w art. 6 ust. 3 lit. d Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.
Istotne jest również orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, w szczególności wyrok z 3 czerwca 2014 r. (sygn. K 19/11), który potwierdził, że prawo do obrony w postępowaniu karnym należy rozumieć szeroko, obejmując wszelkie postępowania represyjne, w tym postępowania quasi-penalne, takie jak postępowania dyscyplinarne czy przygotowujące do właściwego postępowania. Odpowiedzialność za wykroczenie ma charakter karny w szerokim sensie, co powoduje zastosowanie gwarancji konstytucyjnego prawa do obrony, które nie powinno być ograniczane ze względu na charakter czynu.
Autor petycji uważa, że umożliwienie podejrzanemu uczestnictwa w czynnościach dowodowych na etapie czynności wyjaśniających sprzyjałoby większej kontradyktoryjności postępowania. Ograniczenie tego prawa nie spełnia wymogów konieczności i proporcjonalności. Nie istnieje uzasadniony interes publiczny, który wymagałby pozbawienia podejrzanego tego prawa.
Szybkość postępowania nie może być wartością nadrzędną kosztem praw i interesów stron, co podkreślał Trybunał w wyroku z 13 stycznia 2004 r. (sygn. SK 10/03). W postępowaniu w sprawach o wykroczenia, które cechuje większy stopień odformalizowania niż postępowanie karne, wszelkie ograniczenia konstytucyjnego prawa do obrony muszą być proporcjonalne, konieczne i zgodne z zasadami demokratycznego państwa prawa, chroniącego wartości wskazane w art. 31 ust. 3 Konstytucji RP, bez naruszania istoty prawa do obrony.