Skarżący w sprawie Russ p. Niemcom (skarga nr 44241/20) wziął udział w antykapitalistycznej demonstracji pod hasłem „Kolorowa, głośna – pokojowa”. Miał na sobie mocowaną gumką prowizoryczną osłonę na czoło i oczy z napisem „zmiażdżyć kapitalizm”. W maju 2017 r. został ukarany grzywną za naruszenie ustawy o zgromadzeniach i pochodach publicznych, która zabrania noszenia broni ochronnej podczas publicznych zgromadzeń. W prawie niemieckim termin „broń ochronna” obejmuje wszelkie przedmioty lub konstrukcje, które obiektywnie mogą służyć do odparcia ataku lub środków stosowanych przez organy ścigania. Sąd Rejonowy we Frankfurcie nad Menem uznał, że domowej roboty przyłbica, pomimo swojej prostoty, została zaprojektowana jako broń ochronna, ponieważ mogła chronić oczy przed gazem pieprzowym. Gdyby skarżący nosił ją podczas demonstracji z tyłu głowy, nie zostałaby uznana za broń ochronną, a za przekaz własnych poglądów wyrażony w postaci hasła, jakie zawierała. Odwołanie skarżącego do sądu wyższej instancji nie zakończyło się zmianą decyzji sądowej, a skarga do Trybunału Konstytucyjnego nie została przyjęta.

Przyłbica jako broń ochronna

Trybunał w Strasburgu uznał, że będzie rozpatrywał skargę pod kątem naruszenia art. 11 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (wolności zgromadzeń), nie zaś art. 10 (wolność wypowiedzi), ponieważ skazanie skarżącego nie dotyczyło przekazu zawartego na przyłbicy, tylko zakazu noszenia jej podczas demonstracji. Zaznaczył również, że protest, w którym uczestniczył skarżący, był całkowicie pokojowy. Następnie ETPC uznał, że choć w niemieckiej ustawie nie ma definicji broni ochronnej, zapis z procesu legislacyjnego zawiera jej przykłady. Trybunał stwierdził przy tym, że interpretacja sądów krajowych potwierdzająca, że przyłbica skarżącego stanowiła broń ochronną w rozumieniu ustawy, nie była arbitralna ani nieprzewidywalna, a zarzucana ingerencja była „przewidziana przez prawo”. Trybunał uznał też wskazane przez stronę rządową cele zakazu, którymi są zapobieganie zakłóceniom porządku publicznego i przestępstwom oraz ochrona praw i wolności innych osób. Jednocześnie podkreślił, że ta konkretna osłona twarzy została wykonana z arkusza twardego plastiku i gumki, a skarżący nie został ostrzeżony o zakazie jej noszenia podczas samej demonstracji. Nałożona grzywna była wprawdzie stosunkowo niewielka, ale miała charakter sankcji karnej, a nie administracyjnej, to zaś powinno pozostawać ostatecznością w podobnych sprawach dotyczących wolności słowa, wypowiedzi czy zgromadzeń.

Zagrożenie dla bezpieczeństwa

Sądy krajowe nie wyjaśniły, dlaczego noszenie prowizorycznej osłony twarzy przez skarżącego, przy uwzględnieniu jej formy i charakteru demonstracji, mogło stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego. W wyroku z 20 maja 2025 r. ETPC stwierdził w związku z tym, że zastosowane wobec skarżącego środki nie były proporcjonalne i konieczne w demokratycznym społeczeństwie, a więc doszło do naruszenia konwencji. ©℗