Zapewnienie pełnomocnika z urzędu odgrywa w Polsce szczególnie ważną rolę w zapewnieniu dostępu do wymiaru sprawiedliwości osobom, które z powodu trudnej sytuacji materialnej nie mogą pozwolić sobie na odpłatne usługi prawne. Dotyczy to najuboższych obywateli, dla których profesjonalna, bezpłatna pomoc prawna jest często jedyną szansą na skuteczną ochronę ich praw i interesów. System ten realizuje konstytucyjną zasadę równego dostępu do sądu, wzmacnia zaufanie do wymiaru sprawiedliwości i umożliwia radcom prawnym oraz adwokatom wypełnianie misji społecznej wpisanej w wykonywanie naszych zawodów zaufania publicznego. Kluczowe jest jednak zapewnienie odpowiedniego wynagrodzenia za takie sprawy, aby utrzymać wysoką jakość usług prawnych i motywację profesjonalnych pełnomocników.

Na problem opłat za sprawy prowadzone z urzędu od dawna zwracamy uwagę Ministerstwu Sprawiedliwości, zgłaszając konkretne propozycje organizacyjne i legislacyjne. Uczestniczymy aktywnie w debacie publicznej na temat zarówno wysokości stawek, jak i całego systemu wsparcia prawnego obywateli przez państwo. Jest to niezwykle istotna kwestia – zarówno z perspektywy interesu obywateli, jak i środowiska radców prawnych, która co trzeba przyznać, niestety wciąż pozostaje całościowo nierozwiązana, pomimo doraźnych prac Ministerstwa w tym zakresie.

Radca prawny - zawód zaufania publicznego

W samorządzie radców prawnych nie podjęliśmy decyzji o przyłączeniu się do protestu zaproponowanego przez środowisko adwokatów, polegającego na wstrzymaniu się z przyjmowaniem spraw z urzędu na miesiąc. Skupiamy się na działaniach merytorycznych i konstruktywnych. O sprawie tzw. „urzędówek” będziemy rozmawiać podczas zaplanowanego na najbliższy piątek i sobotę posiedzenia Krajowej Rady Radców Prawnych. Do udziału w dyskusji zaproszenie przyjął również Pełnomocnik Ministra Sprawiedliwości ds. kosztów pomocy prawnej, Pan adw. Jacek Różycki. Liczymy, że będzie to okazja do przedstawienia naszych uwag oraz do zapewnienia przez resort gotowości do dalszych, kompleksowych prac nad usprawnieniem całego systemu.

Zaproponowana forma protestu środowiska adwokackiego jest moim zdaniem nieakceptowalna i nie może służyć osiągnięciu celu jakim jest systemowa reforma instytucji pomocy prawnej świadczonej z urzędu. Za niefortunne uważam także nagłaśnianie sprawy protestu środowiska adwokatów w trakcie trwających kampanii wyborczych. Działanie takie trudno pogodzić z dobrem obywateli i rzetelną debatą o systemie pomocy prawnej.

Uważam, że ta forma protestu mogłaby być niezgodna z ustawowymi obowiązkami samorządu, a także szczególną misją społeczną realizowaną przez radców prawnych, wykonujących przecież zawód zaufania publicznego.

Radcowie prawni nie mogą pozostawić bez pomocy klientów, którym pomoc prawna z urzędu została przyznana.Przypomnijmy, że mówimy tu o osobach znajdujących się często w bardzo trudnej sytuacji życiowej, pozbawionych realnego dostępu do odpłatnych usług prawnych – a zatem o tych, którzy najbardziej potrzebują profesjonalnego wsparcia. Nie wyobrażamy sobie, aby kwestia pieniędzy mogła doprowadzić do sytuacji, w której osoby potrzebujące zostaną pozostawione bez pomocy. Nie oznacza to jednak, że zgadzamy się z obecnymi stawkami. Sprawa godnych i adekwatnych wynagrodzeń powinna zostać uregulowana jak najszybciej. Wreszcie, należy mieć świadomość, że wstrzymanie przyjmowania spraw z urzędu w praktyce przełoży się na dalsze przedłużanie i tak już zbyt długich postępowań sądowych, co uderzy nie tylko w interesy jednostek, ale również w sprawność wymiaru sprawiedliwości jako całości.

Opłaty za czynności radców prawnych wymagają dalszych zmian

Przedstawione w ostatnim czasie na stronach Rządowego Centrum Legislacji projekty zmian rozporządzeń dotyczących opłat za czynności radców prawnych i adwokatów stanowią kolejny, zauważalny sygnał zmiany podejścia Ministra Sprawiedliwości do tej problematyki. Należy docenić proponowane w projektach podniesienie stawek w piętnastu kategoriach spraw o 50 proc. lub 100 proc. Oceniamy tę propozycję jako krok w dobrym kierunku. Niemniej jednak, nie może to prowadzić do bezkrytycznej akceptacji tych projektów ani odłożenia dalszej dyskusji o potrzebnych reformach.

Po pierwsze, projekt dotyczy zaledwie około dziesięciu procent z ponad 150 stawek określonych w rozporządzeniach. Brakuje przy tym uzasadnienia, w jaki sposób wybrano konkretne kategorie do objęcia nowelizacją. Po drugie, analiza uzasadnienia projektów wskazuje, że nie uwzględniono w nich rzeczywistego wzrostu kosztów świadczenia usług prawniczych w ostatnich kilkunastu latach ani wpływu inflacji na siłę nabywczą pieniądza. W projektach nie ma również żadnych deklaracji dotyczących planów przeglądu pozostałych stawek czy całościowego podejścia do systemowego uregulowania wynagrodzeń za pomoc prawną z urzędu.

Nasza generalna konkluzja jest więc taka: doceniamy kierunek zmian, ale uważamy go za dalece niewystarczający. Obecna nowelizacja nie zmienia bowiem podstaw funkcjonowania systemu – w dalszym ciągu opiera się on na arbitralnie ustalonych stawkach, które pozostają oderwane od nakładu pracy, poziomu skomplikowania spraw i realnych kosztów ponoszonych przez profesjonalnych pełnomocników a także nie zapewnia stosownych mechanizmów waloryzacyjnych. Proponowane zmiany to pozytywna, ale tylko częściowa i doraźna poprawa. Nie niwelują one aktualności naszych wielokrotnie podnoszonych postulatów dotyczących konieczności pilnego rozpoczęcia prac nad systemowym i kompleksowym uregulowaniem zasad wynagradzania radców prawnych i adwokatów za pomoc prawną świadczoną z urzędu.

Z zadowoleniem przyjęliśmy to, że w odpowiedzi na nasze postulaty Minister Sprawiedliwości podczas spotkania z przedstawicielami samorządu radców prawnych 26 maja br. zadeklarował rozpoczęcie prac nad ustawowym, kompleksowym uregulowaniem tej kwestii.