Kopia orzeczenia kończącego postępowanie wraz z uzasadnieniem ma walor informacji publicznej – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku, rozpatrując skargę na bezczynność prokuratora rejonowego.

Do Prokuratury Rejonowej w Bielsku Podlaskim zwrócił się obywatel, wnosząc w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 902; dalej: u.d.i.p.) o przesłanie mu drogą elektroniczną kopii postanowienia o umorzeniu postępowania przygotowawczego o wskazanej sygnaturze.

Prokurator odpowiedział, że sprawa dotyczyła niedopełnienia obowiązków przez wójta gminy i została umorzona wobec stwierdzenia braku znamion czynu zabronionego. Stanął przy tym na stanowisku, że o udostępnienie odpisu postanowienia skarżący może wystąpić w innym trybie – dotyczącym dostępu do akt i uregulowanym w art. 156 par. 5 kodeksu postępowania karnego.

Skarżący odpowiedział, że nie żąda dostępu do akt, a jedynie do informacji dotyczących pisemnych motywów rozstrzygnięcia prokuratora. Argumentował, że jako mieszkaniec gminy ma prawo poznać przyczyny, dla których prokurator w zachowaniu jej wójta nie dopatrzył się znamion czynu zabronionego.

Organ podtrzymał jednak swoje stanowisko i poinformował, że wniosek zostanie rozpoznany w trybie wspominanego art. 156 par. 5 k.p.k., który uzależnia udostępnienie akt osobom postronnym od zgody ich dysponenta. Obywatel złożył więc skargę na bezczynność prokuratora.

WSA w Białymstoku uznał ją za zasadną. W uzasadnieniu wyroku stanął na stanowisku, że postanowienie o umorzeniu śledztwa lub dochodzenia mieści się – jako „inne rozstrzygnięcie” – w katalogu danych publicznych podlegających udostępnieniu na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 4 u.d.i.p. Jak wskazał, ta kwestia była już rozstrzygana w judykaturze (wyrok WSA w Bydgoszczy z 25 lipca 2023 r. o sygn. akt II SAB/Bd 84/23 i przywołane tam orzecznictwo).

Sąd odniósł się też do wątpliwości, czy prokurator powinien rozpoznać wniosek w trybie u.d.i.p., czy w trybie procedury karnej. Jak stwierdził, przepisy k.p.k. regulują kwestie dostępu do akt w trakcie postępowania i w tym zakresie wyłączają uregulowania u.d.i.p, chodzi jednak o udostępnienie określonego zbioru różnorodnych materiałów i dokumentów tworzących akta, a nie o dostęp do zawartej w tym zbiorze informacji publicznej czy też konkretnie dokumentu. Następnie powołał się na stanowisko Naczelnego Sądu Administracyjnego wyrażone w wyroku z 12 stycznia 2023 r. (sygn. akt III OSK 5939/21): „jeżeli we wniosku o udostępnienie informacji publicznej zostaną wskazane konkretne informacje publiczne, zawarte w określonych dokumentach urzędowych znajdujących się w aktach zakończonego postępowania karnego, wówczas informacje takie winny być udostępnione przez podmiot zobowiązany”.

Jak podsumował WSA, kopia orzeczenia kończącego postępowanie wraz z uzasadnieniem ma walor informacji publicznej, do której udostępnienia znajdują zastosowanie przepisy u.d.i.p. Dalej w uzasadnieniu wyroku czytamy: „Skoro zatem wniosek skarżącego dotyczył informacji publicznej z zakończonego postępowania prokuratorskiego, a zatem dokumentu, do którego ujawnienia stosują się przepisy u.d.i.p., a nie k.p.k., i został skierowany do właściwego organu, to odpowiedź powinna być udzielona na zasadach i w trybie u.d.i.p.”. Jak zauważył WSA prokurator nie rozpatrzył zaś wniosku skarżącego w sposób odpowiadający przepisom u.d.i.p., gdyż „ani nie udzielił informacji, jakiej oczekiwał skarżący, ani też nie wydał decyzji administracyjnej odmawiającej jej udostępnienia wraz ze wskazaniem podstaw ustawowych uzasadniających taki kierunek rozstrzygnięcia, natomiast błędnie ograniczył się jedynie do wskazania w formie pisemnej, że żądana informacja nie może zostać udostępniona w trybie u.d.i.p.”.

WSA stwierdził, że organ dopuścił się bezczynności, która nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa. Zobowiązał go do załatwienia sprawy obywatela w trybie u.d.i.p. Wyrok nie jest prawomocny. ©℗

orzecznictwo