Przypomnijmy. W swoim orzeczeniu dotyczącym tzw. małej ustawy medialnej (sygn. K 13/16) TK potwierdził, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji jest jedynym konstytucyjnym organem ochrony prawa, który ponosi odpowiedzialność za funkcjonowania modelu mediów. Jak wskazał Trybunał, opierać ma się on na wzajemnym równoważeniu wolności i praw jednostek do wyrażania własnych poglądów i pozyskiwania informacji oraz odpowiednim ukształtowaniu formy oraz treści prezentowanego przekazu. Biorąc to pod uwagę, TK podkreślił, że niedopuszczalne jest stworzenie takiego systemu nadzoru nad mediami, w którym Radzie pozostawia się tylko pewne kompetencje, a rozstrzyganie o zasadniczych sprawach związanych z funkcjonowaniem radiofonii i telewizji przekazane jest innym organom państwa, mającym w tym zakresie kompetencje rozstrzygające.
Zgodnie bowiem z wersją ustawy o RTV sprzed „małej nowelizacji”, kompetencje powoływania członków zarządu, w tym prezesa zarządu, w drodze uchwały na wniosek rady nadzorczej i odwoływania w drodze uchwały na wniosek rady nadzorczej lub walnego zgromadzenia przypisane były Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Mała ustawa medialna wprowadziła zasadę, że członków zarządu, w tym prezesa zarządu powołuje i odwołuje minister właściwy do spraw Skarbu Państwa, co zostało uznane za niegodne z konstytucją (art. 213 ust. 1 w związku z art. 14 i art. 54 ust. 1 Konstytucji). Natomiast ustawa o Radzie Mediów Narodowych na analogicznych zasadach wyłącza całkowicie udział KRRiT w tej procedurze, wskazując jedynie, że od wejścia jej w życie członków zarządu powołuje i odwołuje nie minister właściwy do spraw Skarbu Państwa, lecz Rada Mediów Narodowych.
Jak zauważa RPO, wykreowanie nowego organu władzy publicznej nie znosi obowiązku wprowadzenia przez ustawodawcę instrumentów umożliwiających wykonywanie przez KRRiT jej konstytucyjnie określonych funkcji. Rzecznik zauważa, że wyłączenie udziału KRRiT z powoływania i odwoływania członków wyklucza możliwość efektywnego wykonywania zadań przypisanych KRRiT. W związku z tym, zdaniem Adama Bodnara, konieczne jest podjęcie podjęcia działań legislacyjnych w celu wykonania wyroku TK z dnia 13 grudnia 2016 r. Wniosek w tej sprawie został złożony już do wiceprezesa Rady Ministrów Piotra Glińskiego.