Pracownik musi wiedzieć, jaka kwota zostanie mu potrącona z wynagrodzenia za pracę, zanim wyrazi na to zgodę – wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Orzeczenie zapadło w sprawie, w której pracownik zawarł ze swoim pracodawcą umowę użyczenia samochodu służbowego. Miał on służyć przede wszystkim do wykonywania obowiązków zawodowych, ale pracownik mógł z niego korzystać również w celach prywatnych – za pisemną zgodą pracodawcy i odpłatnie. Należność tę miał stanowić iloczyn przejechanych kilometrów (zgodnie z zapisem GPS) oraz ustalonej w umowie kilometrówki. W umowie użyczenia zostało zapisane, że pracownik zgadza się, by powyższą należność potrącano mu z pensji.
Jakiś czas później pracodawca rozwiązał z mężczyzną umowę o pracę i złożył względem niego oświadczenie o potrąceniu 6 tys. zł jako należności za 8 tys. przejechanych prywatnie kilometrów. Pracownik zaś wezwał szefa do zapłaty całości wynagrodzenia, wskazując, że nie ma informacji, z jakiego powodu zostało obniżone. Zwrócił się również do Państwowej Inspekcji Pracy, która nakazała firmie wypłatę potrąconych pieniędzy. Rozstrzygnięcie to zostało przez zatrudniającą spółkę zaskarżone, ale zarówno okręgowy inspektor pracy, jak i wojewódzki sąd administracyjny (WSA) utrzymały je w mocy.
WSA w uzasadnieniu wskazał, że zgoda pracownika na dokonywanie potrąceń z jego wynagrodzenia w umowie użyczenia jest nieważna. Powinna ona bowiem dotyczyć konkretnej, istniejącej wierzytelności. Tymczasem mężczyzna, zawierając umowę, nie znał kwoty potrącenia, ale wyłącznie przeliczniki. Taka zaś zgoda jest pozbawiona przedmiotu, a co za tym idzie – nieważna na gruncie prawa pracy. Pracownik następczo nie wyraził też zgody na potrącenie. Nie podpisał bowiem ani wykazu z GPS z liczbą przejechanych kilometrów, ani samego oświadczenia o potrąceniu. Przeciwnie, w toku postępowania wskazywał, że nie wie, dlaczego do niego doszło.
Spółka złożyła skargę kasacyjną, wskazując, że pracownik wiedział, na co się godzi, a wysokość kwoty potrącenia zależała wyłącznie od niego.
NSA, rozstrzygając ostatecznie sprawę, oddalił kasację pracodawcy. Wskazał, że zgodnie z treścią art. 91 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (Dz.U. z 1974 r. Nr 24, poz. 141) potrącić z wynagrodzenia za pracę za zgodą pracownika można tylko ściśle oznaczoną kwotę pieniężną. Jej wysokość musi być jednoznacznie ustalona i zakomunikowana jeszcze przed wyrażeniem zgody. Bez świadomości wielkości długu zgoda taka jest bezsprzecznie nieważna, przez co nakaz wypłaty całości wynagrodzenia był wydany zgodnie z prawem.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 16 lipca 2020 r., sygn. akt I OSK 3015/19.