Chodzi o projekt nowelizacji ustawy o księgach wieczystych i hipotece, przygotowany przez resort sprawiedliwości. Zakłada on m.in. możliwość samodzielnego pobierania z systemu elektronicznych odpisów, wyciągów i zaświadczeń o zamknięciu ksiąg wieczystych. Dokumenty te mają mieć taką samą moc prawną jak te wydawane przez sądy. Ale nie tylko to miało się zmienić.
KRS i księgi wieczyste miały być w aplikacji
Nowością miała być też funkcja w aplikacji mObywatel, dzięki której użytkownicy mogliby wyszukiwać numery ksiąg wieczystych na podstawie numeru PESEL lub danych z Krajowego Rejestru Sądowego. Ministerstwo Sprawiedliwości tłumaczyło, że takie rozwiązanie ułatwiłoby dostęp do rejestrów i pozwoliło bezpłatnie sprawdzać, jakie księgi są powiązane z danym numerem PESEL.
Podobne zmiany miały objąć również dane z Krajowego Rejestru Sądowego. Użytkownicy aplikacji mObywatel mieli mieć dostęp do informacji o podmiotach wpisanych do tego rejestru przez numer PESEL. Wolno byłoby zobaczyć np. numery rejestrów, sygnatury spraw czy daty rejestracji.
Nie taka rola mObywatela
Ministerstwo Cyfryzacji uznało jednak, że propozycja jest sprzeczna z zasadami działania aplikacji mObywatel, określonymi w ustawie z 26 maja 2023 roku. Aplikacja mObywatel to tylko narzędzie, które pozwala użytkownikowi pobierać dane dotyczące wyłącznie jego samego z różnych rejestrów publicznych i systemów informatycznych. Zakres tych danych oraz lista rejestrów, z których można je pobrać, są dokładnie określone w przepisach.
Minister cyfryzacji nie gromadzi ani nie przetwarza tych informacji. Aplikacja jedynie umożliwia dostęp do nich. Dlatego MC uznało, że pomysł udostępnienia w mObywatelu przeglądu ksiąg wieczystych oraz KRS należy odrzucić, a MS się z nim zgodziło.
Etap prac legislacyjnych
Komitet Rady Ministrów do Spraw Cyfryzacji