Największa zmiana dotyczy limitów dochodów. W miejsce sztywnej kwoty, pojawił się skomplikowany wzór.
Zgodnie z zapowiedziami, rząd nie zrezygnował z „Kredytu na start”. Wprowadził zmiany, które mają ograniczyć jego dostępność. Taki jest przynajmniej założenie. Chodzi o zmianę limitów dochodów. W pierwszej wersji projektu było to 7 tys. zł netto miesięcznie dla jednoosobowego gospodarstwa domowego,13 tys. zł dla dwuosobowego gospodarstwa domowego, 16 tys. zł dla trzyosobowego, 19,5 tys. zł dla czteroosobowego i 23 tys. zł dla pięcioosobowego albo większego gospodarstwa domowego.
Kredyt na start. Zmiana limitów dochodów
Ministerstwo Rozwoju i Technologii, które jest autorem projektu, zdecydowało się przyjąć inny niż kwotowy sposób wyliczenie kryterium dochodowego. - Chcąc policzyć limity dochodowe dla poszczególnych grup beneficjentów, trzeba stworzyć wzór, biorąc pod uwagę koszty kredytu, ceny metra kwadratowego, liczbę osób w gospodarstwie, wysokość rat i 25 letni okres kredytowania. Kłopotem jest ustalenie w tym momencie ceny metra kwadratowego, którą banki będą brały pod uwagę, obliczając limit. Jeśli przyjąć średnią cenę podawaną przez GUS-u za IV kwartał 2023 roku, to te limity dochodów wychodzą znacznie niższe niż w pierwszym projekcie. Na tej podstawie wyliczyłem, że miesięcznych limit dochodu dla singla wyniesie 5716 zł. Dla gospodarstwa dwuosobowego będzie to 8574 zł, a dla trzyosobowego 11 432 zł. W przypadku czteroosobowej rodziny wychodzi ok. 14290 złotych – wylicza Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors.
Są to wyliczenia szacunkowe, bo jak wyjaśnia ekspert, przyjęte przez niego dane GUS oddają koszt budowy metra kwadratowego bez marży dewelopera, a ta może wynieść 20 proc. Jeśli uwzględnimy ten czynnik, to limity dochodowe wzrosną.
6820 zł, 10 230 zł, 13 640 zł, 17 050 zł. Tyle mogą wynieść nowe limity dochodowe. Przykład
Przy 8000 zł za metr kwadratowy powierzchni użytkowej mieszkania będzie to 6820 zł dla singla, dla pary bez dzieci 10 230 zł, dla pary z dzieckiem 13 640 zł, a dla czteroosobowej rodziny 17 050 zł. Jeśli przyjąć cenę 10 tys. zł za mkw., która nie jest zawyżona w przypadku dużych miast limity urosną powyżej tych przyjętych w pierwszej wersji projektu. Gdyby tak było, to liczba potencjalnych beneficjentów zwiększy się, zamiast zmniejszyć.
Co jeśli kredytobiorca przekroczy limit dochodowy?
Przyjęcie do wyliczeń wzoru w miejsce sztywnych kwot, choć mocno skomplikowało i tak już złożone zasady „Kredytu na start”, to może być odpowiedzią na postulaty ekspertów. Ich zdaniem przy tak dynamicznie zmieniających się cenach mieszkań, taki model pozwoli na lepsze dostosowanie do warunków rynkowych. Będzie on co roku aktualizowany dla kredytobiorcy.
Przekroczenie limitów nie będzie jednak oznaczać wykluczenia z programu. Kredytobiorcy, których gospodarstwa domowe przekroczą limit, będą mogli również otrzymać nowy kredyt, jednak w ich przypadku dopłata będzie pomniejszana. Podobnie, jak było to w pierwotnej wersji projektu. Zmiana w limitach ma ograniczyć liczbę potencjalnych beneficjentów. W ten sposób resort rozwoju reaguje na zarzuty, że kredyt na start może być podobnym dopalaczem dla rynku mieszkaniowego, jak był Bezpieczny kredyt 2 proc.
Zmniejszył się limit kryterium dochodowego, ale zwiększono limity udzielanych kwartalnie kredytów. Pierwotnie zakładano, że banki będą zawierać 15 tys. umów kredytowych kwartalnie. Nowy projekt podnosi tę liczbę do 25 tys. w I kwartale 2025 roku, w kolejnym ma to być 20 tys. umów. Zwiększenie dopuszczalnej liczby zawartych umów, wynika, prawdopodobnie, z opóźnienia w uruchomieniu tego programu popytowego. Ministerstwo spodziewa się w I kw. 2025 skumulowanego popytu. Wnioski o udzielenie poprzednika kredytu na start, BK2 proc. były przyjmowane do końca 2023 roku. Zapowiedź uruchomienia jego następcy spowodowała, że wiele osób wstrzymało się z decyzją o zakupie mieszkania, finansowanego kredytem.
Zmieni się wysokość wkładu własnego
Zmiana, która znalazła się w opublikowanym dziś na stronach RCL projekcie, dotyczy także wysokości wkładu własnego. Ustalono go na poziomie maksymalnie 50 proc. Nie zmieniła się wysokość oprocentowania. W zależności od wielkości gospodarstwa będzie się wahać od „0” do 1,5 proc. Dopłaty do kredytu hipotecznego będą udzielane przez 10 lat. Natomiast w przypadku opcji konsumenckiej wsparcie z budżetu w spłacie raty kredytobiorca będzie otrzymywał przez 5 lat. Kredyt w wariancie konsumenckim ma być dostępny na pokrycie partycypacji w Towarzystwach Budownictwa Społecznego lub wkładu własnego do spółdzielni mieszkaniowej.
„Kredyt na start” ma być udzielany od 15 stycznia 2025 r. Program ma obowiązywać do końca 2027 r.