Deweloperzy, którymi mogą być także spółdzielnie mieszkaniowe i towarzystwa budownictwa społecznego – czyli przedsiębiorcy oferujący nowe lokale mieszkalne mają jednakowe obowiązki wobec konsumentów. Aby chronić prawa najsłabszych uczestników rynku, Urząd regularnie kontroluje wzorce umowne stosowane przez przedsiębiorców działających w branży nieruchomości.
W pierwszej połowie tego roku Prezes UOKiK wydał 30 decyzji stwierdzających wykorzystywanie przez deweloperów niezgodnych z prawem postanowień we wzorcach umownych. Ogółem w pierwszym półroczu Urząd zakwestionował 150 praktyk deweloperów. Cieszy fakt, że 29 z 30 przedsiębiorców zobowiązało się do zaniechania lub zaniechali stosowania praktyk kwestionowanych przez Urząd. Decyzje zobowiązaniowe są korzystne dla konsumentów ponieważ pozwalają na szybkie wyeliminowanie z rynku szkodliwych praktyk. Natomiast przedsiębiorca, który występuje do UOKiK z wnioskiem o przyjęcie zobowiązania może liczyć na uniknięcie kary pieniężnej.
Najczęściej kwestionowane praktyki
Podstawowym problemem było stosowanie we wzorcach umów postawień tożsamych z wpisanymi do rejestru klauzul niedozwolonych. Najczęściej kwestionowaną praktyką było zastrzeganie we wzorcu umowy przedwstępnej, że kosztami zawarcia umowy przenoszącej własność mieszkania obciążony będzie wyłącznie konsument. Opłaty, które trzeba ponieść w związku z zawarciem umowy przenoszącej własność mieszkania to m.in. koszty taksy notarialnej, podatku VAT, opłaty za wpis w księdze wieczystej oraz wypisy aktu notarialnego (np. Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe Lago w Tarnowie). Kwestionowane postanowienie zobowiązuje konsumenta do pokrycia wszystkich kosztów umowy nabycia mieszkania. Tymczasem zgodnie z prawem część z wydatków powinien ponieść deweloper.
Zastrzeżenia Urzędu budziły też często postanowienia przyznające przedsiębiorcy prawo do wskazania kancelarii notarialnej, w której zostanie zawarta umowa sprzedaży mieszkania (np. Przedsiębiorstwo Budowlane Budotex we Wrocławiu). Narzucanie przez przedsiębiorcę miejsca zawarcia umowy może być niekorzystne dla konsumenta np. gdy zamieszkuje on w innej miejscowości niż siedziba wyznaczonej kancelarii notarialnej albo gdy uniemożliwia mu wybór kancelarii notarialnej stosującej niższe stawki opłat. Zgodnie z prawem przedsiębiorca nie powinien ograniczać wpływu konsumenta na wybór notariusza, przed którym będzie zawierał umowę.
Urząd kwestionował także stosowanie postanowień pozbawiających konsumentów prawa odstąpienia od umowy, kiedy jej istotne warunki ulegną zmianie. Deweloperzy zastrzegali we wzorcach umownych m.in. możliwość: oddania do użytku lokalu o powierzchni mniejszej niż określona w umowie (np. Ronson Development Partner 2 w Warszawie), zmiany rozwiązań technologicznych i materiałów budowlanych (np. Przedsiębiorstwo Budowlane Górski z Gdańska), a nawet podniesienia ceny mieszkania w przypadku zmiany stawek opodatkowania (np. Interbud-Lublin S.A. w Lublinie) - bez umożliwienia klientowi rezygnacji z zakupu lokalu. Tymczasem, zgodnie z prawem, gdy przedsiębiorca zmienia istotne warunki umowy, do których zaliczają się cena czy powierzchnia nabywanego mieszkania, konsument powinien mieć możliwość odstąpienia od umowy bez ponoszenia z tego tytułu jakichkolwiek kosztów (np. płacenia kar umownych).
Przestrzeganie nowych przepisów
Urząd badał także, czy przedsiębiorcy stosują się do przepisów obowiązującej od kwietnia 2012 roku ustawy o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego. W rezultacie zakwestionowano m.in. praktykę Przedsiębiorstwa Budownictwa Ogólnego Trojan w Mikołowie, które nie umieściło w prospekcie inwestycji budowlanej informacji o tym, czy przeciwko przedsiębiorcy toczą się bądź toczyły postępowania egzekucyjne na kwotę powyżej 100 tys zł. Zgodnie z prawem, deweloper ma obowiązek przedstawić potencjalnym klientom informację dotyczącą jego sytuacji finansowej.