Już teraz liczba mieszkań, które kwalifikują się do wzięcia takiego kredytu wynosi - jak podaje Home Broker - 10,4 proc. wszystkich mieszkań oferowanych na warszawskim rynku. Tymczasem jeszcze na początku ubiegłego roku było to nawet 70 proc. rynku pierwotnego.
Mimo, że w stolicy mieszkania objęte tym rządowym programem oferowane są w zasadzie tylko na obrzeżach miasta, zainteresowanie programem jest duże.
Zapowiadane w nowym roku dalsze obniżenie ceny metra kwadratowego mieszkań, na które można będzie wziąć kredyt w tym programie, spowoduje znacznie zmniejszenie liczby lokali w programie, a nawet - jak mówią cytowani przez gazetę analitycy - doprowadzi do tego, że kredyt stanie się martwy. Tak się dzieje np. w Krakowie.
Jednak są analitycy, którzy uważają, że nawet przy obniżeniu ceny metra kwadratowego oferta mieszkań w tym programie pozostanie na tym samym poziomie, co teraz.