Złożony po terminie sprzeciw od orzeczenia samorządowego kolegium odwoławczego w sprawie opłaty za użytkowanie wieczyste powinien być przez sąd odrzucony, zaś zaskarżone orzeczenie SKO zachowuje w takim wypadku moc – stwierdził Sąd Najwyższy w jednej z ostatnich uchwał.
Źródłem problemu był spór o wysokość opłaty rocznej za użytkowanie wieczyste wnoszonej przez pewną fabrykę. Pod koniec 2017 r. miejscowy starosta reprezentujący Skarb Państwa (właściciela działki) poinformował o wypowiedzeniu obowiązującej opłaty i podwyższeniu stawki z 26 tys. zł do 94 tys. zł.
Firma odwołała się do SKO, argumentując, że to zawyżona kwota, nie uwzględnia bowiem faktycznej wyceny gruntu. Kolegium podzieliło te zastrzeżenia i orzekło, że wypowiedzenie opłaty rocznej było w tym wypadku nieuzasadnione. Starosta otrzymał odpis orzeczenia 17 kwietnia 2018 r., a sprzeciw złożył 4 maja 2018 r.
I tu pojawił się problem. Otóż zgodnie z art. 80 ust. 1−3 ustawy o gospodarce nieruchomościami (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 2204 ze zm.) od orzeczenia SKO właściwy organ lub użytkownik wieczysty mogą wnieść sprzeciw w terminie 14 dni od dnia doręczenia orzeczenia. W razie wniesienia sprzeciwu w terminie orzeczenie traci moc, nawet gdy sprzeciw odnosi się tylko do jego części. Tymczasem starosta złożył odwołanie dopiero po 17 dniach. Co prawda termin przypadał na 1 maja 2018 r., ale 2 maja nie był już dniem świątecznym i ustawowo wolnym od pracy.
W rezultacie do Sądu Najwyższego trafiło pytanie o to, czy uchybienie przez właściwy organ lub użytkownika wieczystego terminowi do wniesienia sprzeciwu od orzeczenia samorządowego kolegium odwoławczego skutkuje oddaleniem powództwa czy odrzuceniem pozwu?
SN w odpowiedzi wydał uchwałę, zgodnie z którą w takim przypadku musi dojść do odrzucenia sprzeciwu.
− Źródłem problemu jest to, że w sprawach opłat za użytkowanie wieczyste mamy do czynienia ze swego rodzaju dualizmem postępowania, najpierw prowadzone jest postępowanie administracyjne przed SKO, a od tego orzeczenia strony mogą skierować sprzeciw do sądu powszechnego. Orzeczenie SKO ma charakter konstytutywny, gdy oddali sprzeciw i potwierdzi nową opłatę roczną. Dlatego SN uznaje, iż negatywne skutki uchybienia terminu do zgłoszenia sprzeciwu od orzeczenia SKO do sądu powinny dotyczyć tylko tego postępowania, a więc konsekwencje dotykają tylko samego sprzeciwu złożonego po terminie. Nie mają więc skutków dla orzeczenia SKO kończącego etap postępowania administracyjnego, które pozostaje w mocy − powiedziała sędzia Marta Romańska.

ORZECZNICTWO

Uchwała Sądu Najwyższego z 13 marca 2020 r., sygn. akt III CZP 44/19.