Łatwiejszy dostęp do dokumentów oraz więcej informacji dostępnych bezpłatnie. A co się z tym wiąże – przyspieszenie procesów inwestycyjnych, które dziś się wloką przez biurokratyczne bariery. Taki cel ma projekt nowelizacji prawa geodezyjnego i kartograficznego, który właśnie przedstawiło Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju.
Łatwiejszy dostęp do dokumentów oraz więcej informacji dostępnych bezpłatnie. A co się z tym wiąże – przyspieszenie procesów inwestycyjnych, które dziś się wloką przez biurokratyczne bariery. Taki cel ma projekt nowelizacji prawa geodezyjnego i kartograficznego, który właśnie przedstawiło Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju.
Urzędnicy dostrzegli, że obecnie w zasadzie nie ma w Polsce dostępu do cyfrowych danych przestrzennych, które by w sposób jednolity i precyzyjny prezentowały informacje o istniejącym pokryciu planistycznym Polski. Część jednostek samorządu terytorialnego udostępnia dane planistyczne na lokalnych geoportalach. Niektóre wyłącznie w biuletynach informacji publicznej, gdzie z kolei często dane są nieaktualne. W efekcie wszyscy pracują dwa razy – przedsiębiorcy, gdyż najpierw sprawdzają BIP, by potem dopytywać w urzędzie, czy dane z biuletynu są aktualne, oraz sami urzędnicy, którzy najpierw umieszczają dane w BIP, by później weryfikować, czy nic od czasu ich umieszczenia się nie zmieniło.
„Utrudniony dostęp do informacji o planowanym zagospodarowaniu przestrzennym spowalnia tempo procesu inwestycyjnego” – przyznaje projektodawca. Dlatego też proponuje wprowadzenie obowiązku tworzenia zbiorów danych przestrzennych dla aktów planowania. Urzędnicy będą musieli zadbać o ich umieszczanie w systemie. Ten jednak przygotowany zostanie przez administrację centralną.
„Posiadanie zbiorów danych przestrzennych z informacją o zasięgu obowiązujących na terenie całego kraju aktów planowania przestrzennego pozwoli inwestorowi na uzyskanie odpowiedzi na pytanie o obowiązujące na danym terenie akty planowania przestrzennego, a tym samym określenie ścieżki procesu inwestycyjnego” – zachwala swój pomysł resort. I przekonuje jednocześnie, że dla zwykłych urzędników samorządowych również będzie to istotne ułatwienie. Będą oni mogli w prostszy sposób monitorować stan prac planistycznych oraz zmiany w zagospodarowaniu przestrzennym. To z kolei powinno usprawnić procedurę wydawania decyzji administracyjnych.
Projekt przewiduje również ułatwienia dla obywateli. Nieodpłatnie udostępniane mają być m.in. ortofotomapy oraz szczegółowe osnowy geodezyjne, czyli dane istotne dla wielu osób. Dziś trzeba za to płacić. Od kilku lat środowisko geodezyjne i kartograficzne zabiegało przede wszystkim o nieodpłatne udostępnianie osnów. Tego typu dane są wykorzystywane przy niemal wszystkich pracach geodezyjnych. Gdy zaś dostęp do nich pozostałby odpłatny, utrudnione byłoby rozpoczęcie wykonywania prac przed ich zgłoszeniem (wymóg wczesnego zgłoszenia jest uciążliwy dla urzędników, którzy często zajmują się sprawą, podczas gdy inwestor jedynie bierze pod uwagę kontynuację działań). ©℗
Etap legislacyjny
Projekt przekazany do konsultacji