We wrześniu większość badanych przez Główny Urząd Statystyczny sektorów gospodarki sygnalizowała stabilizację lub pogorszenie koniunktury w porównaniu z poprzednim miesiącem. Jedynym obszarem, w którym odnotowano wyraźną poprawę, okazała się sekcja transportu i gospodarki magazynowej. W pozostałych branżach przeważały sygnały ostrożności, co wskazuje na utrzymujące się wyzwania w otoczeniu rynkowym.

Jak wynika z dzisiejszej publikacji GUS, po uwzględnieniu czynników sezonowych obraz gospodarki wygląda jednak korzystniej. We wszystkich badanych sektorach widoczna jest stabilizacja lub poprawa nastrojów, a szczególnie pozytywnie wyróżniają się usługi zakwaterowania i gastronomii. To może świadczyć o utrzymującym się popycie na usługi turystyczne i konsumpcyjne, mimo pewnej niepewności gospodarczej.

Pozytywne oceny z branży finansowej, negatywne z przemysłu

Najwyższe oceny bieżącej sytuacji zgłaszają podmioty z branży finansowej i ubezpieczeniowej, gdzie wskaźnik koniunktury wyniósł +24,9, niemal tyle samo, co jego długookresowa średnia (+25,4). Najbardziej pesymistyczne nastroje panują natomiast w przetwórstwie przemysłowym (–6,5) i budownictwie (–5,3), gdzie wyniki pozostają poniżej historycznych poziomów.

Przed miesiącem ocena koniunktury w przemyśle również była negatywna (minus 5,6), ale jak widać, w kolejnym miesiącu jeszcze się pogorszyła. Negatywne oceny sytuacji w przemyśle wpisują się zatem w inne dane opublikowane niedawno przez GUS. Krajowi statystycy podali bowiem, że w sierpniu produkcja przemysłowa ogółem spadła o 7,1 proc. w porównaniu do lipca. To być może jedynie efekt „kalendarzowy” związany z okresem letnim, bo porównując do sierpnia zeszłego roku, produkcja wzrosła o 0,7 proc.

Zarówno w przypadku składowych diagnostycznych, jak i prognostycznych przeważają sygnały stagnacji lub pogorszenia, co może zapowiadać ostrożniejsze decyzje inwestycyjne w kolejnych miesiącach.