Rzecznik MŚP przeciwna zmianom w Radzie Dialogu

Nowe przepisy znacząco ograniczą reprezentację organizacji pracodawców, co zagrozi jakości dialogu społecznego w Polsce - stwierdziła rzecznik rzecznik małych i średnich przedsiębiorców. Jej zdaniem nie do przyjęcia jest wyeliminowanie z RDS Związku Rzemiosła Polskiego

Agnieszka Majewska, rzecznik małych i średnich przedsiębiorców, skierowała pismo do premiera Donalda Tuska, w którym sprzeciwia się planowanej nowelizacji ustawy o Radzie Dialogu Społecznego (RDS) i innych instytucjach dialogu społecznego. Założenia projektu w tej sprawie w ubiegłym tygodniu zostały opublikowane w wykazie prac Rady Ministrów.

Dialog społeczny zagrożony

Jak pisaliśmy w DGP 15 stycznia (zob. w nr 9: „Będzie mniej biznesu w Radzie Dialogu Społecznego”), celem zmian jest ograniczenie liczby organizacji pracodawców w RDS. W rezultacie zamiast siedmiu organizacji biznesowych mielibyśmy tam tylko trzy. Tym samym liczba organizacji pracodawców zostałaby zrównana z liczbą central związkowych zasiadających w Radzie.

W ocenie Agnieszki Majewskiejnowe przepisy znacząco ograniczą reprezentację organizacji pracodawców,co zagrozi jakości dialogu społecznego w Polsce. Jak podkreśla RMŚP w swoim piśmie, szeroka reprezentacja organizacji pracodawców w RDS jest efektem rozwoju społeczeństwa obywatelskiego w Polsce po 1989 r. i umożliwia wielostronne spojrzenie na kwestie gospodarcze.

„Każda z organizacji pracodawców reprezentuje inną grupę interesariuszy, ma własne specjalizacje i ogromny kapitał ekspercki. Usunięcie którejkolwiek z nich z RDS oznaczałoby osłabienie merytorycznej jakości tego gremium oraz ograniczenie możliwości rzeczywistego wpływu przedsiębiorców na kształtowanie prawa gospodarczego” – przekonuje minister Agnieszka Majewska.

Marginalizowanie rzemiosła

W ocenie RMŚP jedno z największych zagrożeń to wyeliminowanie Związku Rzemiosła Polskiego, który jest organizacją o wielosetletnich tradycjach i reprezentuje 300 tys. małych firm rodzinnych. Zdaniem rzecznika taki krok marginalizowałby głos rzemieślników i małych przedsiębiorców, którzy od lat odgrywają kluczową rolę w polskiej gospodarce.

„Zmiany mogą doprowadzić do sytuacji, w której głos mniejszych firm stanie się niesłyszalny. Dialog społeczny powinien uwzględniać różnorodność polskiego biznesu, a nie ograniczać się do największych podmiotów” – uważa Agnieszka Majewska. Dodaje, że zmiana może się spotkać ze sprzeciwem większości środowisk przedsiębiorców. ©℗