Młodzi, którzy chcą rozkręcić własny biznes, po pomoc finansową powinni udać się do urzędu pracy. Przyszli przedsiębiorcy w dojrzałym wieku o bezzwrotne dotacje na uruchomienie firmy muszą pytać w urzędzie marszałkowskim
Rafał Talarek konsultant ds. przedsiębiorczości w firmie Lee Hecht Harrison DBM / Dziennik Gazeta Prawna
Po dwóch latach posuchy, kiedy trudno było znaleźć na rynku bezzwrotną pomoc na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej, nadchodzą lepsze czasy. Rusza bowiem nowa unijna perspektywa, a wraz z nią nowe pieniądze. Ich pula będzie rekordowa – do roku 2020 na rozwój przedsiębiorczości zostanie przeznaczone prawie 3 mld euro, większość na pomoc bezzwrotną. Maksymalna kwota dotacji nie będzie jednak już tak wysoka jak w latach 2007–2013, a ponadto uzyskanie pieniędzy będzie obwarowane licznymi ograniczeniami.
Teraz młodzi
W nowej perspektywie są wydzielone pieniądze na uruchomienie własnego biznesu adresowane tylko do osób młodych. Tylko na ten cel zostało przewidziane ok. 2 mld euro z nowego Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój (PO WER). Pieniądze będą dzielone za pośrednictwem powiatowych urzędów pracy. W niektórych województwach (małopolskim, mazowieckim, łódzkim, opolskim) takie dotacje już są dostępne. W kolejnych będą dzielone lada moment. Choć trzeba przyznać, że zainteresowanie nimi jest tak ogromne, że tam, gdzie ogłoszono już nabory wniosków, trwają one nie dłużej niż dwa tygodnie. Środki te przysługują osobom młodym, ale tylko zarejestrowanym jako bezrobotne w PUP. Urzędy mają też ściśle zdefiniowaną kategorię wiekową, do której mogą kierować wsparcie. Dotacje mogą być bowiem wypłacane osobom w wieku 18–29 lat (w dniu składania wniosku nie mogą mieć ukończonego 30. roku życia). Potencjalny beneficjent musi spełniać łącznie trzy warunki: poza tym, że jest bezrobotny lub bierny zawodowo, nie może uczestniczyć w żadnym kształceniu formalnym w trybie stacjonarnym (nie otrzyma więc dotacji, jeśli studiuje na studiach dziennych albo jest uczniem). Nie może też uczestniczyć w żadnych zajęciach pozaszkolnych, mających na celu uzyskanie, uzupełnienie lub doskonalenie umiejętności i kwalifikacji zawodowych, albo ogólnych, potrzebnych do wykonywania pracy, finansowanych w okresie ostatnich czterech tygodni ze środków publicznych. Jeśli wiec ubiegający się o dofinansowanie skorzystał w ciągu ostatniego miesiąca np. ze szkolenia sfinansowanego przez PUP, jego wniosek o dotacje zostanie odrzucony ze względów formalnych. Przy rozpatrywaniu zgłoszeń szczególne preferencje będą natomiast przysługiwały niepełnosprawnym i długotrwale bezrobotnym. Przy czym tymi ostatnimi są w rozumieniu powiatowych urzędów pracy takie osoby, które nie podjęły zatrudnienia w ostatnich 6 miesiącach w przypadku bezrobotnych do 25. roku życia i w 12 miesiącach dla osób w wieku 25–29 lat.
Starsi dopiero za rok
W nowej perspektywie finansowej dotacje na własny biznes będą przysługiwały nie tylko osobom młodym. Jednak zainteresowani, którzy ukończyli 30. rok życia, powinni kierować kroki do innego rodzaju unijnych projektów. Do nich będzie adresowane wsparcie, którym dysponują urzędy marszałkowskie w ramach swoich regionalnych programów operacyjnych. Na ten cel do 2020 r. marszałkowie mają do wydania 810 mln euro. Pieniądze podzielą jednak najpierw pomiędzy operatorów wsparcia, czyli pośredników (firmy, fundacje, agencje rozwoju przedsiębiorczości). Ci zaś z kolei wyselekcjonują najlepszych kandydatów do uzyskania wsparcia na uruchomienie własnej firmy. Pierwsze konkursy odbędą się w części województw pod koniec tego roku. To oznacza jednak, że dotacje od operatorów będą dostępne dopiero w 2016 r. Kontaktu z pośrednikami (firmami czy fundacjami) wypłacającymi wsparcie należy szukać w urzędzie marszałkowskim najbliższym ze względu na miejsce zamieszkania. Marszałkowie będą mogli ustalać w konkursach szczegółowe kryteria przyznawania pomocy, np. dotować powstanie firm tylko z wybranych branż, na których rozwoju zależy im najbardziej. Pewne zasady będą jednak wspólne dla wszystkich województw. Dofinansowanie będzie mogło być przyznane tylko pewnym priorytetowym grupom: osobom powyżej 30. roku życia, ale pozostającym bez pracy (w tym zarejestrowanym jako bezrobotnym), osobom, które ukończyły 50 lat życia, kobietom, niepełnosprawnym, długotrwale bezrobotnym, a także posiadającym niskie kwalifikacje (czyli co najwyżej średnie wykształcenie).
Zasady częściowo te same
W nowej perspektywie zmienią się także kwoty dotacji. Dotychczas wysokość wsparcia była zróżnicowana w zależności od tego, kto je wypłacał. Urzędy pracy przyznawały na założenie działalności gospodarczej 6-krotnośc przeciętnego wynagrodzenia (obecnie 23 650 zł). I tak pozostanie, ponieważ ta wysokość jest przewidziana w ustawie o promocji zatrudnienia i rynku pracy. Natomiast operatorzy wypłacali prawie dwukrotnie wyższe dotacje (40 tys. zł). W nowej perspektywie tego zróżnicowania już nie będzie, bo bez względu na to, kto przyznaje grant na własny biznes, jego wysokość nie będzie mogła przekroczyć 6-krotności przeciętnego wynagrodzenia. Nie zmienią się natomiast inne warunki przyznania dotacji (zarówno przez urząd pracy, jak i operatorów wsparcia), które obowiązywały także w latach 2007–2013. Nadal o dofinansowanie będą mogły się ubiegać tylko te osoby, które nie prowadziły działalności gospodarczej przez co najmniej 12 miesięcy bezpośrednio poprzedzających dzień złożenia wniosku. Pomoc nie będzie przysługiwała, jeśli zainteresowany otrzymał już jakiekolwiek inne bezzwrotne środki na uruchomienie biznesu, np. z Funduszu Pracy lub inne unijne.
W najbliższych latach dotacje na rozwój małej przedsiębiorczości wyniosą 3 mld euro
OPINIA EKSPERTA
Jest coraz więcej osób, które planując ścieżkę zawodowego rozwoju, rozważają rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej. Prawie połowa uczestników prowadzonych przez naszą firmę programów outplacementowych myśli o założeniu własnej firmy i zgłasza się na nasze seminaria lub warsztaty przedsiębiorczości. Od myślenia do podjęcia decyzji jest długa droga. Gdy po prowadzonych przez nas programach badamy rezultaty, jedynie około od 13 do 15 proc. ich uczestników decyduje się uruchomić własny biznes. Kluczowymi przesłankami decydującymi o powodzeniu są dobry pomysł oraz możliwość jego sfinansowania. Uczestnicy często zadają pytanie, gdzie można szukać dofinansowania. To, jaką odpowiedź otrzymają, zależy od ich sytuacji (czy są pracownikami w okresie wypowiedzenia, czy osobami bezrobotnymi), a także gdzie mieszkają lub gdzie chcą prowadzić działalność. Niezwykle istotny jest także czas. Niestety, to nie jest najlepsza pora na poszukiwanie finansowania dla planowanego przedsięwzięcia biznesowego. Jesteśmy na początku nowej perspektywy finansowej. Szczegółowe informacje o tym, jak będą wydatkowane środki, poznamy na początku trzeciego kwartału. W tej chwili w większości województw nie ma jeszcze pieniędzy z nowej perspektywy unijnej. Osobom, które mają dobry biznesowy pomysł i potencjalnych klientów, nie radzę czekać, aż na rynku pojawią się instrumenty bezzwrotne. Wciąż są dostępne trochę mniej atrakcyjne formy, tzn. nisko oprocentowane pożyczki na rozpoczęcie i rozwój własnej działalności gospodarczej.
Podstawa prawna
Szczegółowy opis priorytetów Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój. Ustawa z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 149).