Kto w działalności gospodarczej korzysta z aut niespełniających definicji pojazdu samochodowego w rozumieniu art. 2 pkt 34 ustawy o VAT, ten może odliczyć całość podatku naliczonego z faktur dokumentujących wydatki na ich nabycie i eksploatację – potwierdził dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.
Kto w działalności gospodarczej korzysta z aut niespełniających definicji pojazdu samochodowego w rozumieniu art. 2 pkt 34 ustawy o VAT, ten może odliczyć całość podatku naliczonego z faktur dokumentujących wydatki na ich nabycie i eksploatację – potwierdził dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.
Zasadniczo podatnicy VAT mogą odliczać tylko do 50 proc. podatku naliczonego związanego z nabyciem i eksploatacją samochodów osobowych (art. 86a ust. 1 i ust. 2 ustawy o VAT). Jedynie gdy pojazd jest wykorzystywany wyłącznie do celów działalności gospodarczej, można odliczać 100 proc. podatku naliczonego (art. 86a ust. 4).
Ustawa o VAT posługuje się pojęciem pojazdu samochodowego w rozumieniu przepisów o ruchu drogowym (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 988 ze zm.), przy czym dopuszczalna masa całkowita takiego auta nie może przekraczać 3,5 t (art. 2 pkt 34 ustawy o VAT).
Definicję pojazdu samochodowego znajdziemy w art. 2 pkt 33 prawa o ruchu drogowym, ale zdaniem dyrektora KIS zacząć trzeba od tego, że musi to być pojazd w rozumieniu art. 2 pkt 31 tej ustawy. Chodzi zatem o „środek transportu przeznaczony do poruszania się po drodze oraz maszynę lub urządzenie do tego przystosowane, z wyjątkiem urządzenia wspomagającego ruch”.
Taki pojazd musi spełniać warunki techniczne wymienione w art. 66 prawa o ruchu drogowym. Powinien być więc m.in. tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu, nie naruszało porządku ruchu drogowego, nie narażało nikogo na szkodę, nie powodowało nadmiernego hałasu i nie niszczyło drogi.
Dopiero gdy spełnione są wszystkie warunki z art. 66, auto może zostać zarejestrowane i dopuszczone do ruchu drogowego.
Jeśli samo przeznaczenie i konstrukcja pojazdu nie pozwalają na dopuszczenie pojazdu do ruchu drogowego, to – zdaniem dyrektora KIS – nie mamy do czynienia z pojazdem samochodowym, a zatem przysługuje prawo do odliczenia 100 proc. VAT naliczonego.
Potwierdza to interpretacja indywidualna z 25 listopada 2022 r. (sygn. 0111-KDIB3-1.4012.677.2022.2.WN) oraz wcześniejsza – z 17 grudnia 2021 r. (0111-KDIB3-1.4012.810. 2021.3.WN).
Obie dotyczyły bolidów wyścigowych wykorzystywanych do celów reklamowych. W obu przypadkach chodziło o pojazdy napędzane specjalnie opracowanymi silnikami, jeżdżące na specjalnych oponach, nieposiadające licznika kilometrów, wyposażone wyłącznie w miernik pracy silnika. Takie pojazdy nie są dopuszczone do ruchu drogowego, są przewożone na lawecie i można nimi jeździć wyłącznie w trakcie zamkniętych zawodów sportowych.
Najnowsza interpretacja dotyczyła przedsiębiorcy zajmującego się m.in. przetwarzaniem danych i zarządzaniem stronami internetowymi, który rozpoczął budowę profesjonalnego auta wyścigowego. Zamierzał wykorzystywać je w celach reklamowych podczas zawodów sportowych. Bolid byłby oklejony logo firmy przedsiębiorcy oraz współpracujących z nim sponsorów.
Przedsiębiorca uważał, że będzie mógł odliczyć 100 proc. podatku naliczonego z faktur dokumentujących budowę i adaptację bolidu oraz koszty późniejszej eksploatacji (m.in. profesjonalnej obsługi serwisowej, wymiany opon).
Dyrektor KIS to potwierdził. Uznał, że skoro bolid nie zostanie dopuszczony do ruchu drogowego i jego transport będzie odbywał się wyłącznie na lawecie, to nie dotyczą go ograniczenia prawa do odliczenia VAT wynikające z art. 86a ustawy o VAT. ©℗
Interpretacja indywidualna dyrektora KIS z 25 listopada 2022 r., sygn. 0111-KDIB3-1.4012.677.2022.2.WN
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama