Nowelizacja przewiduje, że abonenci po ukończeniu 75. roku życia nie będą musieli płacić abonamentu RTV z mocy prawa. Obecnie aby skorzystać ze zwolnienia, są oni zobowiązani złożyć w placówce pocztowej oświadczenie o uzyskaniu odpowiedniego wieku (wynika to z art. 4 ust. 3 ustawy o opłatach abonamentowych; Dz.U. nr 85, poz. 728 ze zm.). Często jednak tego nie robią, gdyż nie zdają sobie sprawy z takiej konieczności. W efekcie wszczynana jest egzekucja z ich majątku. W grudniu 2014 r. – gdy Senat pracował nad ostatecznym kształtem projektu – oszacowano, że w takiej sytuacji może się znajdować nawet pół miliona emerytów.
Parlamentarzyści więc stwierdzili, że najlepiej się stanie, gdy zwolnienie z obowiązku wnoszenia opłat będzie przysługiwało „od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym osoba ukończyła 75 lat”. Senior nie będzie musiał przedstawiać żadnych dokumentów, gdyż operator wyznaczony otrzyma uprawnienie do otrzymywania danych z rejestru PESEL. Z tym zresztą związanych było wiele kontrowersji. Po naszym tekście z listopada 2014 r. Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych zapewnił, że będzie czuwał nad tym, aby dane były wykorzystywane wyłącznie do celów związanych ze zwalnianiem od obowiązku wnoszenia opłat abonamentowych. Projekt jednak zdaniem wielu jest niedoskonały.
- Z prawdziwym ubolewaniem muszę stwierdzić, że mimo najszlachetniejszych intencji ustawodawcy dążącego do naprawy dysfunkcyjnego systemu opłat abonamentowych, procedowany obecnie projekt nowelizacji ustawy nie stanowi remedium na istniejącą sytuację – wskazuje przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Jan Dworak.
Jego zdaniem bowiem jak najszybciej powinny zostać rozpoczęte prace nad nowym aktem prawnym regulującym sposób uiszczania należności za media publiczne. Niewystarczającym rozwiązaniem zaś jest zmienianie nijak nie przystającej do współczesności ustawy o opłatach abonamentowych.
Problemem może być także to, że nowe przepisy będą oznaczały, że jeszcze mniej pieniędzy trafi do mediów publicznych. KRRiT wyliczyła, że może to być ponad 100 mln zł rocznie.
Nie podoba się to choćby Polskiemu Radiu.
- „Projektowana nowelizacja sprowadza się wyłącznie do usprawnienia procesu zwolnień z poboru opłat, jednocześnie całkowicie pomijając naglącą potrzebę uszczelnienia samego systemu finansowania mediów publicznych” – można przeczytać w opinii spółki.
Etap legislacyjny: skierowano do I czytania w Sejmie Pisaliśmy o tym: „Seniorzy nie zapłacą abonamentu RTV, jeśli poczta pozna nasze dane”, DGP 227/14
