Wicepremier Mateusz Morawiecki proponuje, by w szykowanej przez kancelarię prezydenta ustawie zawrzeć przelicznik, który różnicuje „wypłacalność” frankowiczów. Wskaźnik „Debt to Income” pokazuje, jaka część pensji danego kredytobiorcy przeznaczona zostaje na uiszczenie rat.
Wskaźnik zadłużenia w stosunku do dochodu sprawi, że korzystne przewalutowanie kredytu z franków na złotówki, przysługiwało będzie osobom, którym rata kredytu pochłania np. połowę pensji. Proporcje te będą negocjowane. Jak informuje RMF, FM, chodzi o to, by nie wydawać pieniędzy na pomoc najbogatszym.
Wicepremier wskazuje na potrzebę pomocy potrzebującym, lecz w sposób nienarażający banków na zbyt duże koszty. Minister w kancelarii prezydenta Maciej Łopiński podkreśla, że prezydent Andrzej Duda postawił przed nami zadanie przygotowania sprawiedliwej ustawy.
Minister Łopiński nie chciał się publicznie odnosić do propozycji Morawieckiego, stwierdził, że najpierw chce porozmawiać z organizacjami "frankowiczów".