Koniec tego i początek przyszłego roku na rynku płatności mobilnych może stać pod znakiem ofensywy technologii zbliżeniowej promowanej przez organizację MasterCard. Rozwiązanie wykorzystujące instalowany w smartfonach moduł bezstykowy NFC oraz specjalne karty SIM, na których można zapisać dane karty bankowej, organizacja ta lansuje od dawna. Ale teraz działania przybierają na sile.
Z naszych informacji wynika, że w grudniu kolejny, piąty już bank zaoferuje możliwość płacenia zbliżeniowo telefonem. Natomiast w nowym roku możliwość instalacji karty debetowej w aparacie z modułem NFC zyskają klienci kilku banków, którzy jednocześnie posiadają komórki w sieci Orange. – Wkrótce wprowadzimy aplikację NFC Pass. Pozwoli ona na aktywację w komórce karty płatniczej z każdego banku, który zaoferuje płatności zbliżeniowe NFC – zapowiada Wojciech Jabczyński z Orange Polska. W tej chwili do tej grupy należą mBank, Raiffeisen Polbank, Getin Noble Bank i Euro Bank.
Obecnie komórką płacić zbliżeniowo mogą tylko ci klienci Orange, którzy jednocześnie korzystają z usług mBanku. Przy tym nie mogą zintegrować z urządzeniem karty debetowej wydawanej do konta a jedynie kartę przedpłaconą. Natomiast użytkownicy sieci T-Mobile posiadający telefony wyposażone w NFC mogą podpiąć pod nie karty debetowe i kredytowe.
Kolejnym elementem ofensywy technologii NFC będzie uproszczenie procedury aktywacji funkcji płatniczej w komórkach. Wkrótce każdy telefon z modułem zbliżeniowym standardowo będzie wyposażony w kartę SIM z miejscem na dane karty płatniczej. – Jeżeli klient otrzyma odpowiedni telefon z odpowiednią kartą SIM, wystarczy, że zgłosi się do banku i będzie mógł aktywować funkcję płatniczą – mówi Aleksander Naganowski z MasterCarda.
Obie sieci przymierzają się do wprowadzenia nowych zasad wydawania kart SIM, ale kiedy to nastąpi, nie wiadomo. Obecnie karty przygotowane do funkcji płatniczej wydawane są na życzenie klienta.
Działania MasterCarda w porozumieniu z sieciami komórkowymi to reakcja na sojusz, jaki kilka banków zawarło z PKO BP w sprawie budowy lokalnego standardu płatności mobilnych. System ma być oparty na aplikacji powiązanej bezpośrednio z rachunkiem klienta w banku. W tym modelu nie jest potrzebna współpraca banku z organizacją płatniczą i telekomem. Rozwiązanie to znane jest np. z oferowanego już IKO, które funkcjonuje od marca. PKO BP informuje, że do tej pory w komórkach aktywowało je ponad 90 tys. osób. Z płatności NFC w telefonie korzysta niewiele ponad 100 tys. klientów kilku banków.
Pierwsze komercyjne wdrożenie płatności NFC zapowiedziała też organizacja Visa. – Prowadzimy intensywne prace z wieloma bankami nad wdrożeniami komercyjnymi mobilnych płatności opartych na technologii zbliżeniowej. Pierwsze z nich zostanie ogłoszone w ciągu najbliższych miesięcy. Dla mobilnych płatności Visa w Polsce rok 2014 będzie przełomem – uważa Jakub Kiwior, dyrektor Visa Europe w Polsce.
Jako pierwszy płatności NFC Visy zaoferuje prawdopodobnie ING Bank Śląski, który od dawna współpracuje z tą organizacją przy nowościach: także jako pierwszy wprowadził bankomaty dla kart zbliżeniowych Visy, a od niedawna testuje rozwiązanie przydatne przy płatnościach internetowych, czyli portfel V.me.