Najchętniej zaoszczędzone pieniądze odkładamy w banku. Depozyty złotowe i walutowe stanowią prawie połowę oszczędności Polaków - czytamy w gazecie. W otwartych funduszach emerytalnych zostawiliśmy prawie 270 miliardów złotych. Na trzecim miejscu, pod względem sposobu w jaki przechowujemy oszczędności, jest gotówka. W obiegu poza kasami bankowymi pozostaje prawie 106 miliardów złotych.
"Puls Biznesu" dodaje, że na następnych miejscach są kolejno: ubezpieczeniowe fundusze kapitałowe, akcje spółek publicznych, obligacje i bony oraz - cieszące się najmniejszą popularnością - fundusze zagraniczne.
Jednak nawet wszystkie nasze oszczędności nie dałyby rady pokryć bankowych kredytów i długu publicznego. Do tego brakuje nam 340 miliardów złotych. Czyli ostatecznie jesteśmy pod kreską - kwituje gazeta.
Więcej w "Pulsie Biznesu".