Sześciu spośród ośmiu analityków domów maklerskich i firm inwestycyjnych, wśród których przeprowadziliśmy ankietę, uważa, że w najbliższych tygodniach dolar jeszcze zyska na wartości w stosunku do złotego.
Prognozy polskich analityków dotyczące kursu dolara w złotych / DGP
Niektórzy analitycy twierdzą, że jego kurs w złotych może wzrosnąć do poziomu 3,55. To oznaczałoby umocnienie amerykańskiej waluty o około 3,5 proc.
– Trend osłabiania się euro do dolara jest bardzo mocny i nie ma przesłanek, by sądzić, że zostanie powstrzymany. Inwestorzy nie widzą w Europie bezpiecznych aktywów. Kapitał wędruje i będzie wędrował za ocean – tłumaczy Łukasz Wróbel, analityk DM Noble Securities. – Ostatnie dane makroekonomiczne z gospodarki amerykańskiej pokazują, iż na trzecią turę ilościowego luzowania polityki pieniężnej jest zdecydowanie zbyt wcześnie, stąd dolar może w dalszym ciągu zyskiwać jako tzw. bezpieczna przystań – uważa Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ.
Jak na tym zarobić? Osoby, które mają mały budżet na inwestycje, a mocne nerwy, mogą otworzyć kontrakt terminowy na parze USD/PLN. Ten instrument finansowy dostępny jest we wszystkich domach maklerskich i firmach inwestycyjnych oferujących dostęp do rynku walutowego (forex). Problem z tym, że gra na rynku walutowym może dać spore zyski, ale może także przynieść duże straty. Bezpieczniejszym sposobem zarabiania na dolarze jest zainwestowanie w fundusze inwestycyjne, najlepiej denominowane w tej walucie.
W mniejszości, czyli wśród zakładających umocnienie złotego do dolara w najbliższych tygodniach, znalazł się m.in. Dawid Jacek z EFIX DM. – Podczas ostatnich sesji bywało, że polska waluta umacniała się do dolara, mimo że euro słabło. Widać, że inwestorzy szukają walut wysoko oprocentowanych, a taką jest w tej chwili polski złoty. Wynika to z dużej różnicy wysokości stóp procentowych w Polsce i na Zachodzie. Myślę, że to zjawisko będzie się utrzymywać, czyli złoty będzie atrakcyjną lokatą kapitału – mówi Dawid Jacek.
Według Dawida Jacka i Dawida Kosteckiego z XTB po wakacjach rynki zaczną oczekiwać, że trzeci program druku dolarów uruchomi amerykańska Rezerwa Federalna. To będzie oznaczać zwyżki na rynkach akcji i osłabianie się dolara. Dlatego Dawid Jacek i Dawid Kostecki obstawiają, że pod koniec roku za dolara trzeba będzie zapłacić tylko 3,00 – 3,30 zł. Średnia dla prognoz analityków dotyczących kursu USD/PLN na koniec roku to 3,30, czyli 3,8 proc. poniżej piątkowych poziomów.
Niektórzy analitycy zakładają jednak utrzymanie się wartości dolara na wysokich poziomach do końca roku. – Spowolnienie w polskiej gospodarce, które w trzecim i czwartym kwartale roku będzie już bardziej widoczne, będzie zniechęcało inwestorów do naszej waluty. Dolar pod koniec roku może się znaleźć nawet w okolicach 3,60 – uważa Marek Wołos z DM TMS Brokers.
Od 3 lipca dolar w stosunku do złotego umocnił się o 4,1 proc., a w ciągu ostatnich 3 miesięcy o 8,3 proc. W stosunku do europejskiej waluty w ciągu ostatniego miesiąca zyskał na wartości 2,9 proc., a w ciągu 3 miesięcy – 6,7 proc.

Pieniądze uciekają z Eurolandu, więc kapitał pewnie powędruje za ocean