Już 300 tys. osób korzysta z konta bankowego za pośrednictwem smartfona czy tabletu. W porównaniu do bankowości elektronicznej to nadal niewiele jednak w dłuższej perspektywie aplikacje mobilne zastąpią korzystanie z konta przez komputer.
Banki na smartfonach / DGP
Spośród instytucji umożliwiających korzystanie z serwisu transakcyjnego za pośrednictwem aplikacji na smartfonie najwięcej klientów ma mBank. Tu programu na iPhone’y i iPady oraz na aparaty z zainstalowanym systemem Android używa ponad 126 tys. osób.
Wśród liderów rynku, choć z dużo gorszym wynikiem, trzeba wymienić Citi Handlowy i Millennium, które mają po ponad 30 tys. mobilnych klientów. Do tej liczby zbliża się bank Pekao SA, który swoją aplikację udostępnił pod koniec 2011 r.
ING Bank Śląski może pochwalić się 15 tys. klientów „bankujących” na iPhone’ach. W ciągu najbliższych dni ta instytucja zamierza rozszerzyć dostępność oprogramowania na aparaty z Androidem. – Liczymy, że wkrótce liczba osób korzystających z naszego serwisu transakcyjnego w smartfonach znacznie wzrośnie – mówi Piotr Utrata z ING BSK.
Podobną liczbą użytkowników co Śląski chwali się też Raiffeisen. Aplikację Mobilny Bank pobrało już ponad 13 tys. klientów tej instytucji. – W ciągu ostatniego miesiąca dzięki akcji sprzedaży kuponów rabatowych na Grouponie udało nam się zwiększyć liczbę klientów Mobilnego Banku o tysiąc – chwali się Marcin Jedliński, rzecznik Raiffeisena. W rezultacie z banku w komórce korzysta tam już ponad 10 proc. ze 100 tys. posiadaczy konta osobistego.
Nordea Bank, który dopiero kilka tygodni temu udostępnił odpowiedni program na smartfony z iOS-em i Androidem, na koniec marca miał 2 tys. użytkowników bankowości mobilnej. Getin Noble Bank i BZ WBK nie udostępniły nam swoich statystyk. Znaczącą liczbę klientów, szacowaną na 30 tys., ma prawdopodobnie jedynie ten drugi.
Łącznie cały rynek bankowych aplikacji mobilnych w Polsce ma więc ok. 300 tys. użytkowników. To wciąż mało w porównaniu z bankowością internetową, z której aktywnie korzysta już ponad 10 mln Polaków.
– Bankowość mobilna, w szczególności w formie aplikacji, przeżywa teraz intensywny rozwój. Jednak pod względem upowszechnienia tego typu rozwiązań znajdujemy się wciąż na początku drogi – mówi Bartłomiej Nocoń, dyrektor departamentu bankowości elektronicznej w Pekao SA. – W dalszym ciągu aplikacja mobilna stanowi głównie dodatek do aktualnej oferty w zakresie bankowości elektronicznej – dodaje.
Zdaniem bankowców przez najbliższe 2 – 3 lata oba kanały dostępu do banku będą się uzupełniać. Jednak w dłuższej perspektywie, głównie dzięki rozwojowi rynku tabletów, bankowość mobilna ma szansę stać się głównym sposobem dostępu do rachunków.
DGP przypomina
Najprostszym sposobem mobilnego korzystania z konta jest zalogowanie się do serwisu transakcyjnego za pomocą przeglądarki internetowej w telefonie. Większość banków stworzyła specjalne lekkie strony serwisów, by używanie ich w komórkach było szybsze.
Jednak ze względu na dużą liczbę danych, jaka musi zostać wymieniona między urządzeniem a serwerem banku, o wiele wygodniejsze jest korzystanie z aplikacji zainstalowanej w telefonie. Dzięki temu liczba danych wymienianych z bankowym serwerem jest ograniczona do minimum.