Jak poinformował UOKiK, okazało się, że w rzeczywistości brak opłat zależał od zaksięgowania danego zakupu przez bank.
- Zaksięgowanie transakcji nie jest tożsame z jej wykonaniem, co więcej konsument nie ma żadnego wpływu na termin, w jakim operacja zostanie zaksięgowana. W efekcie, gdy konsument zapłacił za zakupy kartą pod koniec miesiąca, był rozliczany z początkiem kolejnego. Tym samym musiał płacić za obsługę karty - powiedział, cytowany w komunikacie, prezes UOKiK Marek Niechciał.
W nagraniu zamieszczonym na stronie internetowej UOKiK prezes Urzędu powiedział, że "często można spotkać na rynku oferty 'karta za zero złotych' - chodzi o kartę płatniczą". - Przyjrzeliśmy się działaniu 18 banków, w przypadku 13 musieliśmy podjąć jakąś interwencję - wskazał.
Jak podano w komunikacie, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów otrzymywał skargi na to, że banki pobierają opłaty za kartę debetową, mimo że konsument dokonał w danym okresie rozliczeniowym płatności kartą w wymaganej liczbie lub wartości transakcji.
"W związku z tymi sygnałami, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdził praktyki 18 banków, z czego zastrzeżenia wzbudziło 13" - napisano.
Urząd kwestionował: reklamy, które informowały o tym, że debetowe karty płatnicze były darmowe, jeżeli konsument wykonał w danym okresie rozliczeniowym transakcje w określonej liczbie lub wartości transakcji; nieczytelne informacje na stronach internetowych; model naliczania opłat za debetowe karty płatnicze.
Jak przekazał UOKiK, w efekcie okazało się, że pięć banków nie wzbudziło wątpliwości urzędu: BGŻ, BPH, Deutsche Bank, Idea Bank, Pekao.
"Sześć banków dobrowolnie zmieniło praktyki w wyniku tzw. wezwań miękkich UOKiK, czyli bez wszczynania postępowania: BZ WBK, EuroBank, Getin Noble Bank, ING Bank Śląski, Millennium Bank, Plus Bank. Urząd wydał sześć decyzji wobec: mBank, BOŚ Bank, Bank Pocztowy, Credit Agricole, PKO BP, T-Mobile Usługi Bankowe. Banki zobowiązały się do oddania konsumentom opłat za kartę i do zmiany modeli rozliczania transakcji" - napisano. Dodano, że jedno postępowanie jest w toku – przeciwko Alior Bankowi.