Umowa PEJ-Westighouse-Bechtel
Jak podaje Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, podpisanie umowy poprzedziły rozmowy pomiędzy premierem Donaldem Tuskiem a amerykańskim sekretarzem energii Chrisem Wrightem. Jak podaje KPRM, dotyczyły one polsko-amerykańskiej współpracy w zakresie energetyki jądrowej - w tym przy projekcie budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. "Podpisana w poniedziałek umowa obejmuje kontynuację sprecyzowanych prac projektowych, związanych m.in. z uzyskaniem niezbędnych decyzji administracyjnych, licencji i pozwoleń, jak również dalszy etap pogłębionych badań geologicznych na terenie inwestycji" - podaje Kancelaria Premiera.
Tusk: z przyjaciółmi można negocjować każdy szczegół
Premier Tusk powiedział na konferencji prasowej, że współpraca zyskała nowego impetu. - Pierwsza inwestycja została dziś opatrzona nową, lepszą umową. Nie ukrywam, że polska strona zabiegała o to, by umowa ta była lepsza z punktu widzenia polskich interesów, ale także naszych partnerów. W 16 obszarach zmieniliśmy wiele kluczowych kwestii, dzięki czemu ta inwestycja staje się pewniejsza. Z przyjaciółmi można negocjować każdy szczegół – między naszymi przedstawicielami panuje przyjaźń oparta na wiarygodnych decyzjach. Polsce zależało na tym, by inwestycja była opłacalna dla obu stron – mówił szef polskiego rządu.
Chris Wright zapewnił z kolei, że będzie to „prawdziwie wspólne przedsięwzięcie”, które będzie początkiem dalszej współpracy w dziedzinie energetyki jądrowej między Polską a USA. – Nasza współpraca energetyczna będzie się rozwijać - zapewnił.
Elektrownia jądrowa na Pomorzu
Piotr Piela, p.o. prezesa Polskich Elektrowni Jądrowych podkreślił natomiast, że podpisana dziś umowa "to platforma dalszej współpracy i przykład korzystnego dla obu stron kompromisu". "Zapewnia utrzymanie najwyższych standardów technologicznych i bezpieczeństwa, a jednocześnie gwarantuje racjonalne koszty oraz odpowiedzialne zarządzanie ryzykiem i harmonogramem" - powiedział. Jak czytamy w komunikacie prasowym PEJ, od maja 2024 r., Bechtel jest aktywny na terenie lokalizacji, prowadząc w tym odwierty geologiczne o całkowitej długości niemal 20 kilometrów, przy udziale, między innymi polskich wykonawców.
Jak na początku miesiąca podkreślił pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Wojciech Wrochna do podpisania umowy Engineering Development Agreement (EDA) konieczne są zgody wszystkich stron: korporacyjne, czyli spółki Polskie Elektrownie Jądrowe oraz członków konsorcjum Westinghouse-Bechtel.
Budowa elektrowni jądrowej w gminie Choszczewo (Lubiatowo-Kopalino) rozpocznie się w 2028 r., a uruchomienie planowane jest na 2036 r. Na sfinansowanie tej strategicznej inwestycji rząd przeznaczy z budżetu państwa 60,2 mld zł.