Gazociąg Nord Stream 2 to energetyczne zagrożenie i pułapka pod względem bezpieczeństwa - ocenił w poniedziałek ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski. Uznał też, że jego kraj powinien otrzymać odpowiedź w sprawie tego, kiedy będzie członkiem UE i NATO.
Cała Europa powinna się zjednoczyć, by przeciwdziałać "energetycznemu zagrożeniu", jakim jest Nord Stream 2 - uważa Zełenski. "Należy nadal przeciwdziałać realizacji projektu Nord Stream 2 i angażować do tej trudnej walki wszystkich partnerów" - podkreślił prezydent podczas forum "Ukraina 30. Polityka międzynarodowa".
W opinii Zełenskiego we wdrożeniu w eksploatację NS2 "chodzi nie o gospodarkę, a o broń". "I nie tylko przeciwko Ukrainie, ale też, jestem przekonany, broń przeciwko całej Europie w przyszłości" - dodał. Według niego ten projekt to "pułapka" pod względem bezpieczeństwa.
Zełenski ocenił też podczas swojego wystąpienia, że Ukraina zrobiła już wystarczająco, by otrzymać od partnerów "jasne potwierdzenia tego, kiedy i jak Ukraina będzie członkiem UE i NATO". Zapewnił, że otrzymanie członkostwa w UE i NATO jest głównym strategicznym priorytetem w polityce zagranicznej Ukrainy.
Podczas tej samej konferencji szef MSZ w Kijowie Dmytro Kułeba wyraził przekonanie, że Ukraina będzie członkiem NATO. "To kwestia czasu i ceny, jaką zapłacimy. A dopóki nie jesteśmy członkami wielkiego sojuszu, musimy otoczyć się sojuszami z przyjaznymi państwami" - zaznaczył.