Za budowę odpowiada koncern Polska Grupa Energetyczna. Wspierać ją będą finansowo 3 inne koncerny KGHM Tauron i Enea. Były już szef PGE Krzysztof Kilian powtarzał, że bez wsparcia państwa inwestycja nigdy nie wyjdzie ze sfery planów. Na razie, w zeszłym tygodniu, po 3 latach opóźnienia, Komitet Stały Rady Ministrów przyjął projekt Programu Polskiej Energetyki Jądrowej. Teraz całym dokumentem zajmie się rząd.
Bez tej regulacji nie istnieje szansa na budowę atomu w Polsce. Program jądrowy to "instrukcja obsługi", w jaki sposób ma powstać ta siłownia. W dokumencie czytamy, że wybór technologii oraz inwestora zagranicznego ma się odbyć w ciągu najbliższych trzech lat, a fizyczne rozpoczęcie budowy w 2019 roku.
Na razie PGE podpisała umowę na wykonanie badań środowiskowych I wybranie najlepszej lokalizacji. Brane są pod uwagę trzy miejscowości, wszystkie nad Bałtykiem: Żarnowiec, Choczewo oraz Gąski. Pierwszy blok jądrowy ma być gotowy za 10 lat.