W piątek Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdziła prospekt emisyjny spółki
Decyzja nadzoru otwiera firmie drogę na giełdę. Wartość oferty publicznej można szacować nawet na 3 mld zł. Dla porównania ostatnia oferta publiczna akcji PKP Cargo była warta 1,5 mld zł. Sprzedaż akcji Energi będzie na naszej giełdzie największą ofertą od ponad dwóch lat. W lipcu 2011 r. na GPW debiutowały akcje Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Skarb Państwa sprzedał wtedy ponad 33 proc. akcji tej firmy, a wartość oferty zamknęła się kwotą 5,4 mld zł.
W przypadku Energi Skarb Państwa zamierza sprzedać do 141,5 mln walorów, które stanowią 34,18 proc. w kapitale. Dziś Ministerstwo Skarbu Państwa poda szczegóły oferty. Z naszych informacji wynika, że w ciągu kilku dni rozpocznie się roadshow, czyli prezentacja spółki inwestorom instytucjonalnym. Sam debiut odbyłby się w pierwszej połowie grudnia.
Według analityków chętnych do zakupu akcji nie zabraknie. Zdaniem Pawła Puchalskiego, szefa biura analiz DM BZ WBK, nawet mniejszościowy pakiet akcji Energi jest interesujący dla wielu inwestorów branżowych. Energa jest jednym z trzech największych sprzedawców energii elektrycznej w Polsce pod względem ilości energii sprzedawanej do odbiorców końcowych, z udziałem w rynku sięgającym 17 proc. Zainstalowana w elektrowniach grupy moc wytwórcza jest oparta na zdywersyfikowanych źródłach, takich jak: węgiel, woda, wiatr i biomasa. Całkowita moc wytwórcza w elektrowniach grupy wynosi 1,3 GW, z czego 38 proc. (0,5 GW) pochodzi z odnawialnych źródeł energii.
Kolejkę chętnych otwiera Polska Grupa Energetyczna. – Poważnie rozważamy zaangażowanie się w proces prywatyzacji Energi. To spółka z bardzo małym poziomem wytwarzania, ale z blisko 20-proc. udziałem w rynku dystrybucji. Jest więc to dla nas bardzo interesująca inwestycja – zapowiedział niedawno prezes PGE Krzysztof Kilian. Państwowa firma nie wyklucza nawet dalszego zwiększania udziałów po debiucie giełdowym Energi.
PGE próbowała już raz stać się właścicielem wchodzącej na giełdę spółki. W 2010 r. wynegocjowała ze Skarbem Państwa zakup ponad 80 proc. akcji za 7,5 mld zł. Transakcję zablokował jednak Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Inwestorzy indywidualni zastanawiają się z kolei, czy debiut Energi może być tak udany jak w przypadku PKP Cargo. Akcje przewoźnika poszybowały w pierwszym dniu notowań o ponad 20 proc. PKP Cargo był jednak pierwszą spółką ze swojej branży na naszej giełdzie (na świecie firmy kolejowe są notowane głównie w Ameryce). W przypadku oferty spółki energetycznej trudno mówić o wyjątkowości. Firm z branży wytwarzania energii na polskiej i na giełdach w całej Europie jest sporo. U nas notowane są m.in. PGE, Tauron i Enea. Z debiutami tych firm było różnie. Tauron i Enea w pierwszych dniach notowań nie przyniosły nadzwyczajnych zysków. Kurs PGE na otwarciu pierwszej sesji w listopadzie 2009 r. wzrósł zaś o 13 proc.
Rusza roadshow, czyli prezentacja spółki inwestorom instytucjonalnym