W głosowaniu wzięło udział 423 posłów. Za przyjęciem ustawy opowiedziało się 302, przeciwko 4, a 117 wstrzymało się od głosu.
Jak podkreślał w lipcu wiceminister gospodarki Tomasz Tomczykiewicz, "projekt ma za zadanie stworzyć ramy prawne dla skutecznego funkcjonowania mechanizmu etykietowania produktów wykorzystujących energię". Chodzi również o rozszerzenie listy produktów, które będą wymagały takich etykiet.
Etykietą będzie nalepka lub tabliczka zawierająca informacje o klasie efektywności energetycznej oraz innych podstawowych zasobach zużywanych przez dany produkt wykorzystujący energię.
Konsekwencją nowego prawa ma być zwiększenie świadomości konsumentów w zakresie efektywności energetycznej produktów. Według rządu nowe przepisy przyczynią się także do wzrostu innowacyjności przedsiębiorstw przez stymulowanie ich do podejmowania działań na rzecz ograniczenia zużycia energii.
Producenci i dystrybutorzy będą zmuszeni zamieszczać na produktach informacje o zużyciu energii. Wprowadzony też będzie obowiązek informowania o klasie energetycznej produktów wykorzystywanych w reklamie - w prasie, telewizji czy w internecie.
Zastosowanie nowych przepisów przez producentów i dystrybutorów będzie monitorował prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Funkcje kontrolne powierzone będą wojewódzkim inspektorom Inspekcji Handlowej oraz prezesowi Urzędu Komunikacji Elektronicznej.