Udział odnawialnych źródeł w zużyciu energii brutto wyniósł w 2024 roku 17,7 proc. Był o 1 pkt proc. więcej niż rok wcześniej – wynika z poniedziałkowych danych Głównego Urzędu Statystycznego. - Z danych GUS wynika, że za wzrost w zużyciu energii ze źródeł odnawialnych w gospodarce odpowiada w głównej mierze elektroenergetyka. Tylko w tym sektorze widoczna jest ewidentna tendencja wzrostowa w ostatnich latach – zauważa Kacper Kwidziński, analityk Forum Energii.

Jak zwiększyć udział OZE?

Dodaje, że według wstępnych szacunków jego fundacji w 2025 r. udział OZE w elektroenergetyce wzrośnie do ok. 32 proc. - Jest to niewielki wzrost, w dużej mierze spowodowany przez coraz wolniejsze tempo przyrostu mocy w energetyce wiatrowej oraz gorsze warunki pogodowe dla tych źródeł w tym roku – tłumaczy. Przyrost mocy w wietrze w 2025 r. wyniósł ok. 650 MW w porównaniu do blisko 800 MW w 2023 r.

Projekt aktualizacji Krajowego Planu w dziedzinie Energii i Klimatu (KPEiK) przygotowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska w lipcu zawiera dwa scenariusze – aktywnej transformacji (WAM) oraz ścieżkę „biznes jak zwykle” (WEM). Według obu tych scenariuszy, w 2025 r. udział OZE w całkowitym zużyciu energii powinien przekroczyć 21 proc. To oznaczałoby konieczność wzrostu OZE w tym roku o 3,5 pkt proc. Różnica między danymi za 2024 r. a szacunkiem na 2025 r. jest szczególnie widoczna w przypadku ciepłownictwa i chłodnictwa oraz transportu.

Według analityków Forum Energii, rozwój OZE w elektroenergetyce może dać impuls do elektryfikacji pozostałych sektorów. To wymagałoby także m.in. wsparcia OZE "źródłami elastyczności", takimi jak magazyny energii czy usługi redukcji poboru energii elektrycznej. - Potrzebne jest świadome postawienie na elektryfikację ciepła w ciepłownictwie systemowym, ogrzewnictwie indywidualnym i przemyśle, oraz elektryfikację transportu. To ogromna szansa modernizacyjna, ale wymaga kierunkowskazu: szybkiego przyjęcia scenariusza WAM w KPEiK oraz spójnych strategii dla systemów ciepłowniczych i sektora budynków – mówi Jędrzej Wójcik, koordynator programu Elektroenergetyka Forum Energii.

Michał Hetmański, prezes Fundacji Instrat, zaznacza, że transport będzie najtrudniejszym sektorem do elektryfikacji. Według niego sytuacja mogłaby się zmienić tylko w przypadku spadku cen prądu dla klientów końcowych, jak w projekcie zaproponowanym niedawno przez prezydenta Karola Nawrockiego. – Sama infrastruktura i stacje ładowania nie wystarczą – podkreśla.

Opóźniona aktualizacja KPEiK

Nad finalną wersją aktualizacji KPEiK pracuje obecnie Ministerstwo Energii, które przejęło tę kompetencję wraz z letnią rekonstrukcją rządu. Dokument jest spóźniony. Termin na przekazanie go Komisji Europejskiej minął 30 czerwca ubiegłego roku. Polska jest ostatnim krajem UE, który tego nie zrobił. W październiku Komisja Europejska skierowała sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE.

Kierownictwo Ministerstwa Energii zapewnia, że kończy prace nad dokumentem. – Na początku przyszłego roku planujemy wysłać aktualizację KPEiK do Komisji Europejskiej. Plan jest taki, żeby to było w styczniu – mówił w ubiegłotygodniowej "Rozmowie DGP" (do obejrzenia w serwisie gazetaprawna.pl) Konrad Wojnarowski, wiceminister energii. W piątek minister energii Miłosz Motyka zapowiedział, że resort planuje wysłać projekt aktualizacji KPEiK na komitety rządowe „w ciągu najbliższych dwóch tygodni”, czyli do 19 grudnia.

Podczas gdy Wojnarowski deklarował w rozmowie z DGP, że „ambitne cele, które sobie stawiamy w kontekście OZE, są nadal ważne”, to Wojciech Wrochna w rozmowie z PAP Biznes powiedział, że w projekcie „będzie trochę mniej OZE”. Motyka stwierdził z kolei, że scenariusz WEM, zgodny z umową społeczną z górnikami, będzie „scenariuszem rekomendowanym”. To oznaczałoby uwzględnienie tylko tych działań i polityk, które już obowiązują lub co do których decyzja polityczna już została podjęta. Scenariusz WAM uwzględnia także polityki i działania, „co do których istnieją realistyczne szanse przyjęcia i wdrożenia” i zakłada przyspieszenie dekarbonizacji oraz dążenie do realizacji założeń i celów unijnego pakietu Fit for 55.