ZUS przeniósł na byłego członka zarządu spółki z o.o. odpowiedzialność za zaległości składkowe. Twierdzi on, że nie zgłosił wniosku o upadłość, bo spółka regulowała niektóre zobowiązania. Nie podejrzewał, że jest niewypłacalna. Powołuje się ponadto na to, że nie jest księgowym ani prawnikiem. Czy te argumenty wystarczą do uwolnienia się od odpowiedzialności?
Nie. Tylko obiektywne przyczyny braku możliwości pozyskania informacji o stanie spółki mogłyby go od niej zwolnić. Z pewnością fakt, że członek zarządu nie jest księgowym ani prawnikiem, nie uchroni go od odpowiedzialności. Jako członek zarządu miał obowiązek monitorować, czy spółka reguluje swoje zobowiązania.
(Nie)złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości
Zgodnie z art. 116 par. 1 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (dalej: o.p.), stosowanej posiłkowo także do zaległości składkowych, za zaległości podatkowe (składkowe) m.in. spółki z o.o. odpowiadają solidarnie całym swoim majątkiem członkowie jej zarządu, jeżeli egzekucja z majątku spółki okazała się w całości lub w części bezskuteczna. Członek zarządu może zwolnić się z odpowiedzialności za zaległości składkowe, jeśli m.in. wykaże, że we właściwym czasie zgłosił wniosek o ogłoszenie upadłości lub w tym czasie zostało otwarte postępowanie restrukturyzacyjne albo sąd zatwierdził układ w postępowaniu o zatwierdzenie układu, albo niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło bez jego winy.
Stan niewypłacalności
Co oznacza „właściwy czas” do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości? Trzeba przywołać w tym miejscu przepisy ustawy z 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe (dalej: u.p.u.). Zgodnie z art. 10 u.p.u. upadłość ogłasza się w stosunku do dłużnika, który stał się niewypłacalny. Niewypłacalność ocenia się według definicji zawartej w art. 11 ust. 1 u.p.u., zgodnie z którym dłużnik jest niewypłacalny, jeżeli utracił zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Domniemywa się, że dłużnik utracił zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych, jeżeli opóźnienie w wykonaniu zobowiązań pieniężnych przekracza trzy miesiące (art. 11 ust. 1a u.p.u.). Dłużnik będący osobą prawną albo jednostką organizacyjną, nieposiadającą osobowości prawnej, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną, jest niewypłacalny także wtedy, gdy jego zobowiązania pieniężne przekraczają wartość jego majątku, a stan ten utrzymuje się przez okres przekraczający dwadzieścia cztery miesiące (art. 11 ust. 2a u.p.u.).
W myśl zaś art. 21 ust. 1 u.p.u. dłużnik jest obowiązany, nie później niż w terminie 30 dni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości, zgłosić w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości.
Właściwy czas
Aby ustalić, czy dłużnik jest niewypłacalny, nieistotne jest, czy nie wykonuje wszystkich zobowiązań pieniężnych, czy też tylko niektórych z nich. Nieistotny też jest rozmiar niewykonywanych przez dłużnika zobowiązań. Dla określenia stanu niewypłacalności bez znaczenia pozostaje też przyczyna niewykonywania zobowiązań. Niewypłacalność istnieje więc nie tylko wtedy, gdy dłużnik nie ma środków, lecz także wtedy, gdy dłużnik nie wykonuje zobowiązań z innych przyczyn. WSA w Gdańsku w wyroku z 5 czerwca 2024 r. (sygn. akt I SA/Gd 238/24) stwierdził, że nawet w przypadku dobrej kondycji finansowej spółki, ale przy jednoczesnym niewykonywaniu wymagalnych zobowiązań, następuje niewypłacalność i obowiązek zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości lub wszczęcie postępowania naprawczego.
Dla stwierdzenia niewypłacalności nie ma znaczenia również to, czy niewykonane zobowiązania mają charakter prywatnoprawny, czy publicznoprawny. Nie ma podstaw dla różnicowania znaczenia niewykonanych przez dłużnika zobowiązań pieniężnych ze względu na źródło (cywilnoprawne czy publicznoprawne).
Wniosek o upadłość powinien być bowiem zgłoszony w takim czasie, żeby wszyscy wierzyciele mieli możliwość uzyskania równomiernego, chociażby tylko częściowego, zaspokojenia z majątku spółki. Innymi słowy, „właściwy czas” oznacza moment, kiedy spółka posiada jeszcze składniki majątkowe umożliwiające zaspokojenie roszczeń wierzycieli (wyrok WSA w Gliwicach z 4 czerwca 2024 r., sygn. akt I SA/Gl 212/24). W rozpatrywanym stanie faktycznym nie będzie więc istotne, że spółka regulowała niektóre zobowiązania.
Udowodnienie braku winy
Jeśli więc członek zarządu nie złożył wniosku o stwierdzenie upadłości we właściwym czasie, to może ostatecznie próbować udowadniać, że niezgłoszenie wniosku nastąpiło nie z jego winy. W art. 116 par. 1 o.p. rozkład ciężaru dowodu jest ustalony w ten sposób, że tylko zainteresowany członek zarządu spółki może powołać się na wystąpienie w sprawie szczególnych okoliczności świadczących o braku winy, których ani organ wydający decyzję o przeniesieniu odpowiedzialności, ani osoby postronne z natury rzeczy znać nie mogą (wyrok WSA w Gliwicach z 23 września 2024 r., sygn. akt I SA/Gl 1707/23).
Zdaniem NSA, wyrażonym w wyroku z 12 września 2024 r. (sygn. akt I GSK 541/24) o przesłance braku winy w sytuacji niezłożenia wniosku o ogłoszenie upadłości można mówić jedynie wtedy, gdy członek zarządu spółki, przy zachowaniu należytej staranności podczas prowadzenia jej spraw, wniosku takiego nie złożył z przyczyn od niego niezależnych. Członek zarządu powinien udowodnić swoją staranność. NSA podkreślił, że osoba podejmująca się piastowania funkcji członka zarządu powinna zdawać sobie sprawę, że charakter prawny tej funkcji oznacza nie tylko obowiązek wykonywania powierzonych jej zadań, ale też zwiększony zakres odpowiedzialności, w tym odpowiedzialności za skutki działań kierowanej spółki.
Obiektywne przyczyny
Sądy administracyjne mają ugruntowany od lat pogląd, że o braku winy w niezgłoszeniu wniosku o ogłoszenie upadłości nie może decydować wewnętrzny podział obowiązków w zarządzie spółki czy też brak wiedzy członka zarządu o sytuacji finansowej spółki. Zdaniem WSA we Wrocławiu, wyrażonym w wyroku z 17 kwietnia 2024 r. (sygn. akt I SA/Wr 600/22), brak winy może być badany w odniesieniu do możliwości pozyskania informacji o stanie finansowym spółki. Wrocławski WSA stwierdził bowiem, że chodzi o sytuacje wyjątkowe, w których członek zarządu z uzasadnionych obiektywnie przyczyn nie wiedział i przy dołożeniu należytej staranności nie mógł tej wiedzy uzyskać, czy spółka płaci swoje zobowiązania. ©℗
Podstawa prawna
• art. 116 par. 1 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U. z 2025 r. poz. 111, ost.zm. Dz.U. z 2023 r. poz. 1598)
• art. 10, art. 11 ust. 1 i 1a, ust. 2a, art. 21 ustawy z 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 794, ost.zm. Dz.U. z 2024 r. poz. 1222)