Czy emeryci w Polsce mogą liczyć na wyższe świadczenia? Rząd planuje zmiany w systemie waloryzacji, które mają zagwarantować bardziej odczuwalne podwyżki. Kluczową nowością ma być większy udział wzrostu wynagrodzeń w ustalaniu wskaźnika waloryzacji. Co oznaczają te zmiany i jakie mogą przynieść korzyści?

Waloryzacja emerytur może wkrótce odbywać się na zupełnie nowych zasadach. Rząd rozważa wprowadzenie mechanizmów, które mają zwiększyć wysokość świadczeń. Kluczową zmianą ma być większy udział wzrostu wynagrodzeń w ustalaniu wskaźnika waloryzacji.

Obecny system waloryzacji świadczeń emerytalnych opiera się na wskaźniku, który uwzględnia inflację oraz 20 proc. realnego wzrostu wynagrodzeń. Takie rozwiązanie, choć stabilne, nie zawsze pozwala emerytom odczuć realny wzrost gospodarczy. Dlatego rząd planuje zmiany, które mają poprawić sytuację osób korzystających z emerytur. Resort pracy zaprezentował propozycje nowych rozwiązań podczas roboczego spotkania z udziałem przedstawicieli kluczowych instytucji i ministerstw.

Jak działa obecny system waloryzacji emerytur?

Obecny mechanizmwaloryzacji emeryturw Polsce opiera się na dwóch kluczowych elementach: wskaźniku inflacji oraz wzroście wynagrodzeń. Podstawą waloryzacji jest średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych z poprzedniego roku, który odzwierciedla inflację. Do tej wartości doliczane jest co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w tym samym okresie.

Taki system ma zapewnić, że emeryci nie tylko zachowują siłę nabywczą swoich świadczeń, ale także mogą odczuć część wzrostu gospodarczego. Niestety, w praktyce, przy niskim wzroście płac lub wysokiej inflacji, podwyżki te mogą być niewystarczające. Dlatego właśnie rząd rozważa modyfikacje, które zwiększyłyby rolę wzrostu wynagrodzeń w obliczaniu waloryzacji, co ma lepiej chronić interesy emerytów.

Zmiany w waloryzacji emerytur. Możliwe scenariusze

Resort pracy przedstawił kilka możliwych scenariuszy zmian w systemie waloryzacji świadczeń. Oto najważniejsze propozycje:

  • Większy udział wzrostu wynagrodzeń: podniesienie udziału realnego wzrostu wynagrodzeń w obliczaniu wskaźnika waloryzacji powyżej obecnych 20 proc.
  • Waloryzacja procentowo-kwotowa: wprowadzenie minimalnej podwyżki na poziomie określonego procenta najniższej emerytury, co zapewni większą stabilność wzrostu świadczeń.
  • Waloryzacja płacowa: całkowita zmiana mechanizmu z procentowo-płacowego na taki, który opierałby się wyłącznie na wzroście wynagrodzeń.

Zdaniem przedstawicieli resortu najlepszym rozwiązaniem jest zwiększenie udziału wzrostu płac w kalkulacji wskaźnika. Pozwoli to dostosować waloryzację do aktualnych warunków społeczno-gospodarczych bez konieczności zmian ustawowych.

Waloryzacja emerytur po nowemu. Jakie efekty przyniosłyby zmiany?

Przyjęcie nowego modelu waloryzacji może znacząco zwiększyć wysokość świadczeń w najbliższych latach. Oto szacunkowe prognozy wzrostu waloryzacji w założeniu, że jej zasady ulegną zmianie zgodnie z zapowiedziami rządu:

  • Rok 2025: zamiast wskaźnika 5,82 proc., mógłby wynieść aż 8,55 proc.
  • Rok 2026: wskaźnik wzrósłby do 6,3 proc. (obecnie planowane 5,7 proc.).
  • Rok 2027: waloryzacja wyniosłaby 4,95 proc. (zamiast 4,02 proc.).
  • Rok 2028: przewidywany wskaźnik to 4,45 proc. w miejsce obecnego 3,52 proc.

Dane te oparto na symulacjach przeprowadzonych przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przy użyciu prognoz makroekonomicznych Ministerstwa Finansów. Przy zwiększeniu udziału wzrostu wynagrodzeń w waloryzacji emeryci mogą odczuć realny wzrost swoich świadczeń, nawet przy umiarkowanej inflacji.

Waloryzacja emerytur. Dlaczego wzrost wynagrodzeń ma znaczenie?

Podwyższenie udziału realnego wzrostu płac w wskaźniku waloryzacji pozwala na szybsze dostosowanie świadczeń do sytuacji ekonomicznej.

  • Nie wymaga zmian ustawowych: modyfikacje mogą być wprowadzone w drodze rozporządzenia lub negocjacji w Radzie Dialogu Społecznego.
  • Elastyczność: rząd mógłby łatwo dostosowywać wskaźnik waloryzacji do aktualnych warunków gospodarczych.
  • Zapobieganie niskim waloryzacjom: takie rozwiązanie minimalizuje ryzyko sytuacji, w której emeryci nie odczuwają wzrostu gospodarczego.

Minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podkreśliła, że zwiększenie udziału wzrostu wynagrodzeń to uniwersalne i szybkie narzędzie, które może być stosowane incydentalnie, w zależności od bieżących potrzeb.

Przeczytaj też:ZUS udostępnił test. Przejdziesz go, dostaniesz nowe świadczenie w 2025 roku

Waloryzacja - nowe zasady. Jakie wyzwania niesie ze sobą zmiana?

Choć zwiększenie udziału wzrostu wynagrodzeń w waloryzacji przynosi korzyści dla emerytów, wiąże się również z wyzwaniami. Przede wszystkim, wyższe wskaźniki waloryzacji oznaczają większe obciążenie dla budżetu państwa, co może rodzić pytania o długoterminową stabilność systemu emerytalnego. Wprowadzenie takich zmian wymaga również dokładnych analiz i negocjacji, szczególnie w kontekście inflacji oraz prognoz makroekonomicznych.

Dodatkowo, takie rozwiązanie może wymagać dostosowania polityki finansowej, aby uniknąć wzrostu zadłużenia publicznego. Mimo to, eksperci podkreślają, że odpowiednio zrównoważony mechanizm mógłby nie tylko poprawić sytuację emerytów, ale także zwiększyć zaufanie społeczne do systemu emerytalnego.