Występująca w imieniu klubu Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek powiedziała, że jej klub, pomimo wielu wątpliwości będzie za skierowaniem projektu do dalszych prac w komisji. Przypomniała, że klub PSL był współautorem poprzedniej ustawy podnoszącej do 67 roku życia wiek emerytalny. "Opowiadaliście się bezwarunkowo za podniesieniem wieku emerytalnego, odrzucaliście przeprowadzenie referendum w tej sprawie, nie chcieliście wysłuchania publicznego. Gdybyśmy chcieli stosować Wasze metody zgłosilibyśmy wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu, ale tak nie zrobimy, bo chcemy procedować nad tym, co jest najlepsze dla Polaków, a nie dla PSL-u" - mówiła przedstawicielka PiS-u.
Przeciw projektowi zagłosuje Platforma Obywatelska. Izabela Leszczyna, była wiceminister finansów przypomniała, że polski system emerytalny wiąże wysokość emerytury ze zgromadzonymi składkami i ze stażem pracy. Im dłuższa praca tym wyższa emerytura - podkreślała poseł PO. Zaznacza, że podstawowy kierunek działania to wydłużanie aktywności zawodowej i opóźnianie momentu przejścia na emeryturę. "Rząd PO i PSL właśnie taką trudną reformę podjął. To była pewnie jedna z przyczyn naszej porażki wyborczej" - mówiła Izabela Leszczyna. Dodała, że nie rozumie dlaczego PSL psuje ten system. Przechodząc do opozycji nie powinniśmy tracić odpowiedzialności za państwo polskie - uzupełniła.
Klub KUKIZ15 nie poprze projektu Polskiego Stronnictwa Ludowego. Agnieszka Ścigaj skrytykowała zarówno obowiązujący system emerytalny, jej zdaniem wprowadzony niezgodnie z konstytucją, jak i projekt PSL-u. Zaproponowała wprowadzenie równej dla wszystkich emerytury obywatelskiej. "Na ten temat musimy zacząć rozmawiać już dziś. Nie traktujmy Polaków jak dzieci. Obniżmy podatki, pozwólmy ludziom decydować jak mają oszczędzać na swoje emerytury" - powiedziała poseł Agnieszka Ścigaj.
Klub Nowoczesnej zgłosił wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. Ryszard Petru przekonywał, że projekt PSL-u jest niekonstytucyjny, dyskryminuje kobiety i osoby z niższym wykształceniem oraz uprzywilejowuje rolników kosztem innych grup społecznych. Dodał, że konstytucja w artykule 67 jednoznacznie stwierdza, że jedynym kryterium do emerytury jest osiągnięcie odpowiedniego wieku emerytalnego. "Mam pytanie, czy Państwo nad tą analizą konstytucyjną się pochylili" - pytał ludowców.
Głosowanie nad wnioskiem o odrzucenie ustawy około 18-tej.
Komentarze(9)
Pokaż:
Reprezentuje robotników którzy często są zatrudnieni od 15 r życia (umowy o prace dla małoletnich -nie mieli wakacji ani ferii -Ich całe wolne to urlop pracowniczy – nie sądzę aby wiedział Pan , że takie umowy kiedyś były powszechne ), i reprezentuje wielu takich co mają dodatkowo oprócz długiego stażu pracy nadpracowane nawet 1000 (dni - nie godzin ) w czasie ponad ustawowym bez dni zamiennie wolnych ( na blokach energetycznych także w święta -wigilie -sylwestry - na wszystkich zmianach -7dni w tygodniu -gdyż tak się pracowało za komuny i postkomuny na potrzeby energetyczne kraju)-- bez wykazywania tych nadgodzin na świadectwach pracy.-takie było i jest prawo pracy..
Gdy zasiadał Pan z rodziną do Wigilii ,Oni zamiast przebywać z rodzinami to dbali aby Pan miał ciepło ,gdy bawił się Pan w Sylwestra ,oni zapewniali energie .
Do tego dodajmy, że do 1998r mieli więcej niż 15 lat pracy liczone wg starej ustawy w warunkach szkodliwych i niebezpiecznych (nie dostali jednak prawa do emerytury pomostowej -cofnięto juz to na co zapracowali--gdyż na dzień wyznaczony w nowej ustawie nie mieli 25 lat pracy ogółem dlatego, że są młodsi od starszych którzy już są na tych emeryturach ,są młodsi ale bardziej spracowani.
Polska jak Pan wie spłacała zadłużenie dzięki dewizom uzyskanym głównie z eksportu węgla i miedzi.
Istniały plany eksportowania aż 50 mln ton „czarnego złota”! I Śląsk fedrował. – „Nasza gospodarka musi mieć te 20 milionów ton węgla eksportowego. To jedyna karta atutowa, surowcowa, my jej stracić nie możemy… – wspominał wicepremier Edward Babiuch.” Energetycy pracowali po 42 niedziele gdyż do wydobycia potrzebna była energia elektryczna.
A obecnie :
Każdego Kogo lekarz nie dopuści na zajmowanym stanowisku (np ze starości lub zdrowia ) do dalszej pracy można zwolnić bez wypowiedzenia z pracy (wyrok SN z 16 grudnia 1999r. sygn .akt I PKN 469/99 )-- bez renty ani emerytury. Oni zyją w strachu ,spracowani ,przerażeni,często chorzy -chodzą do pracy gdyż wiedzą że jak sie przyznają do swoich dolegliwości to stracą środki do zycia !
Dlaczego -ukradliście takim ludziom nawet 7 lat z wieku emerytalnego ,jakim prawem ? - nie wstyd Panu?
Słyszał może Pan o tym ,że gdy Oni pracowali lub służyli w zasadniczej w wojsku -- Tusk „gdy mu zabrakło alkoholu ćpał w ówczesnych latach w spółdzielni Świetlik narkotyki” a potem już jako premier powiedział do Nich i o Nich „cieszcie się że mieliście prace”.! ,” Policji i wojsku nie można zmienić wieku emerytalnego w trakcie gry ,tak się nie godzi-- tylko dla nowo-wstępujących " -ogłosił --a co zrobił z robotnikami zmuszając do 52 lat pracy nie licząc nadgodzin i pracy w szkodliwych..
Są oczywiście wyjątki...Takie Tomki z CBA co w wieku 35lat biorą emki po 4 tys netto.
Ale to elity...Państwa nie stać na płacenie zdrowym 60latkom emerytur przez kolejne 30 lat.