Jeszcze przed pandemią otrzymałem zwolnienie lekarskie, ale ZUS miał wątpliwości, czy zasiłek jest mi należny. W końcu przyszła pandemia, co jeszcze bardziej odsunęło w czasie wydanie decyzji. W końcu po paru miesiącach wypłacono mi zasiłek bez odsetek, bo rzekomo odsetki nie są należne w trakcie epidemii. Jednak stan epidemii zniesiono, czy ZUS wobec tego powinien mi wypłacić odsetki?

Tak, ZUS nadal nie musi wypłacać odsetek od nieterminowej wypłaty świadczeń. Pozwala mu na to art. 31zd ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (dalej: spec ustawa covidowa). Zgodnie z nim, jeżeli termin wydania decyzji lub wypłaty świadczeń przez ZUS przypada w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii, albo w okresie 30 dni następujących po ich odwołaniu, to w razie przekroczenia tego terminu zakład nie jest zobowiązany do wypłaty odsetek ustawowych za opóźnienie określonych przepisami prawa cywilnego. Przepis ten zawiesza stosowanie art. 85 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Stanowi on, że jeżeli ZUS ‒ w terminach przewidzianych w przepisach określających zasady przyznawania i wypłacania np. świadczeń pieniężnych z ubezpieczeń społecznych ‒ nie ustalił prawa do świadczenia lub nie wypłacił tego świadczenia, jest obowiązany do wypłaty odsetek od tego świadczenia w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie określonych przepisami prawa cywilnego. Nie dotyczy to przypadku, gdy opóźnienie w przyznaniu lub wypłaceniu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które ZUS nie ponosi odpowiedzialności. W przypadku zasiłków przepisem ustalającym termin wypłaty świadczeń jest art. 64 ust. 1 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (dalej: ustawa zasiłkowa). Zgodnie z nim ZUS wypłaca zasiłki na bieżąco po stwierdzeniu uprawnień. Zasiłki te wypłaca się jednak nie później niż w ciągu 30 dni od dnia wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do ustalenia prawa do zasiłku (do 31 grudnia 2021 r. – od przedłożenia ostatniego niezbędnego dokumentu).
Spodziewane trudności
Pandemia spowodowała zwiększenie liczby zadań ZUS (przyznawanie świadczeń postojowych, umarzanie składek) oraz wniosków o świadczenia chorobowe (dodatkowy zasiłek opiekuńczy, zasiłek chorobowy), co, jak szybko się okazało, uniemożliwia zakładowi wydanie decyzji i wypłaty świadczeń w terminach. A to spowodowałoby gwałtowny wzrost środków przeznaczanych na odsetki. Aby tej sytuacji uniknąć, ustawodawca zdecydował się na wprowadzenie do specustawy covidowej wspomnianego wyżej art. 31zd. Trzeba jednak zauważyć, że dotyczy on nie tylko samego okresu stanu epidemii, lecz także okresu stanu zagrożenia epidemicznego, a nawet 30 dni po ich ustaniu. Nie ma więc znaczenia w opisywanym przypadku, że zniesiono stan epidemii. Zasada określona w art. 31zd specustawy nadal obowiązuje.
W przypadku świadczeń, których termin wypłaty przypadł na np. czas epidemii, nie ma znaczenia, czy ZUS zawinił i dlaczego nie wypłacił świadczeń. Sąd nie będzie ustalał przyczyn opóźnienia. Zwrócił na to uwagę Sąd Okręgowy w Olsztynie w wyroku z 10 stycznia 2022 r., sygn. akt IV Ua 66/21. W tej sprawie ZUS już w trakcie pandemii badał prawo do zasiłku, a dokładniej to, czy w okresach niepobierania zasiłku chorobowego ubezpieczony odzyskał zdolność do pracy, co wpływało na obliczenie zasiłku chorobowego. Sąd doszedł do wniosku, że w ciągu 30 dni, o których mowa w art. 64 ust. 1 ustawy zasiłkowej, ZUS nie mógł jeszcze zbadać, czy prawo do zasiłku jest należne. Ten moment nastąpił dopiero po wejściu w życie art. 31zd specustawy covidowej. A skoro, jak zauważył sąd, termin 30-dniowy liczony od tego momentu przypada w czasie trwania stanu epidemii, to zgodnie z powołanym przepisem odwołującej się kobiecie nie przysługują odsetki od nieterminowo wypłaconych świadczeń, choćby winę za opóźnienie ponosił ZUS.
Bez zmian
Podobnie więc w opisywanej sytuacji nie ma znaczenia, że zaświadczenie lekarskie zostało złożone jeszcze przed ogłoszeniem stanu epidemii. Artykuł 31zd specustawy covidowej pozbawia bowiem prawa do odsetek te osoby, których termin do wypłaty świadczenia (a nie prawo) przypadł w trakcie stanu epidemii, stanu zagrożenia epidemicznego lub w okresie 30 dni po upływie tych okresów. W opisywanym przypadku ubezpieczony nie będzie miał prawa do zasiłku nawet po zakończeniu tych okresów.
WAŻNE: Zasada niewypłacania odsetek niezależnie od winy ZUS ma zastosowanie do świadczeń, których termin wypłaty przypada na stan epidemii, stan zagrożenia epidemicznego i w okresie 30 dni od zakończenia tych okresów.
Podstawa prawna
• art. 31zd ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 2095; ost.zm. Dz.U. z 2022 r. poz. 655)
• rozporządzenie Rady Ministrów z 25 marca 2022 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu zagrożenia epidemicznego (Dz.U. poz. 679; ost.zm. Dz.U. z 2022 r. poz. 1025)
• art. 64 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1133; ost.zm. Dz.U. z 2022 r. poz. 655)
• art. 85 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1009)