Orzeczenie ukraińskiego sądu w sprawie ustanowienia danej osoby opiekunem prawnym dla dziecka daje podstawę do ubiegania się o świadczenia rodzinne w Polsce.

Tak wskazuje Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej (MRiPS) w informatorze dotyczącym przyznawania uchodźcom świadczeń na dzieci. Gminy mają bowiem wątpliwości, jak postępować m.in. w takiej sytuacji jak wspomniana powyżej – gdy po zasiłek rodzinny zgłasza się osoba posiadająca wyrok ukraińskiego sądu, z którego wynika, że jest opiekunem prawnym dziecka. Resort rodziny, powołując się na stanowisko Ministerstwa Sprawiedliwości, wyjaśnia, że takie orzeczenie ma moc obowiązującą również w Polsce. Dlatego opiekun prawny, który przedstawi przetłumaczony przez tłumacza przysięgłego wyrok w tej sprawie, ma prawo do odpowiednich świadczeń rodzinnych, z uwzględnieniem obowiązujących go regulacji zawartych w ustawie z 12 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa (Dz.U. poz. 583 ze zm.). Jednocześnie w takim przypadku nie jest konieczne stosowanie procedury prowadzącej do tego, aby taka osoba została ustalona opiekunem tymczasowym dla dziecka w trybie art. 25 specustawy.
Kolejne pytanie ze strony samorządów odnosiło się do uprawnienia do dodatków do zasiłku rodzinnego powiązanych z uczęszczaniem dziecka do szkoły (czyli z tytułu rozpoczęcia roku szkolnego i podjęcia nauki poza miejscem zamieszkania), gdy dziecko przebywające w Polsce uczy się zdalnie w ukraińskiej szkole. MRiPS przypomina, że obydwa dodatki przysługują uchodźcom po spełnieniu warunków określonych w art. 14 i 15 ustawy z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 615). W szczególności chodzi tutaj o warunek nauki dziecka w szkole odpowiadającej typom szkoły wymienionym w art. 3 pkt 18 tej ustawy, nawet jeśli siedziba tej szkoły jest poza Polską. Resort podkreśla, że nie jest to nowe ani niespotykane rozwiązanie, bo możliwość wpisania szkoły, która znajduje się poza granicami Polski, jest uwzględniona od wielu lat we wzorze wniosku o ustalenie prawa do zasiłku rodzinnego oraz dodatków.
– Jest to dyskusyjne stanowisko, zwłaszcza w odniesieniu do dodatku należącego się, gdy dziecko dojeżdża lub zamieszkuje w miejscowości, w której jest siedziba szkoły, bo mamy tutaj do czynienia z nauką zdalną – mówi Piotr Spiżewski, kierownik działu świadczeń rodzinnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Puławach.
Edyta Ciesielska, kierownik działu świadczeń rodzinnych MOPR w Kielcach, zwraca jednak uwagę, że w przypadku ukraińskich dzieci warunek podjęcia nauki poza miejscem zamieszkania jest zachowany, właśnie z tego względu, że teraz przebywają w Polsce.
Inna kwestia, o którą pytali urzędnicy, to sposób, w jaki mają weryfikować stopień pokrewieństwa między członkami rodziny, a więc potwierdzić, że wnioskodawca jest rodzicem dziecka, na które ubiega się o zasiłek rodzinny, w sytuacji gdy w bazie PESEL nie ma danych pozwalających to zweryfikować. Resort potwierdza, że faktycznie rejestr PESEL, w którym są gromadzone dane o obywatelach Ukrainy, nie zawiera informacji o rodzicach danego dziecka. W związku z tym wiążąca jest treść oświadczenia składanego we wniosku w zakresie stopnia pokrewieństwa, rozumianego jako relacja pomiędzy wnioskodawcą a członkami jego rodziny.
Ponadto gminy nie są pewne, co mają robić, gdy uchodźca oświadczy, że nadal otrzymuje świadczenia na dzieci z Ukrainy. Resort tłumaczy, że zastosowanie ma tu art. 7 pkt 6 ustawy o świadczeniach rodzinnych, który przewiduje, że zasiłek na dziecko nie przysługuje, jeśli członkowi rodziny należy się pomoc finansowa za granicą, chyba że przepisy o koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego lub dwustronne umowy o zabezpieczeniu społecznym stanowią inaczej. Ta zawarta przez Polskę z Ukrainą nie stanowi inaczej, bo w ogóle nie obejmuje świadczeń rodzinnych.