Od 1 lutego można ubiegać się o przyznanie świadczenia wychowawczego na nowy okres, który zacznie się 1 czerwca br. Wnioski można składać tylko przez internet, a ustaleniem prawa do 500+ zajmie się ZUS.

Te dwie ważne zmiany w rządowym programie (trzecią jest wypłata pieniędzy tylko na konto) zaczęły obowiązywać już od 1 stycznia br., przy czym do tej pory do zakładu wpływały wnioski o przyznanie pomocy finansowej głównie na nowo narodzone dzieci. Natomiast od tego miesiąca do ZUS wnioski mogą składać rodzice, którym teraz 500+ wypłaca gmina i chcą otrzymywać wsparcie przez kolejny okres świadczeniowy, trwający od 1 czerwca 2022 r. do 31 maja 2023 r. Co ważne, bez zmian pozostały przepisy, które termin złożenia wniosku wiążą z tym, ile czasu będzie miał ZUS na przyznanie i wypłatę pieniędzy na dzieci.
I tak wszyscy rodzice, którzy wyślą wniosek do końca kwietnia (za pośrednictwem PUE ZUS, bankowości internetowej lub portalu Emp@tia), będą mieli ustalone prawo do świadczenia do 30 czerwca br. oraz wypłacone pieniądze należne za ten miesiąc najpóźniej jego ostatniego dnia. W efekcie nie będą mieli przerwy w otrzymywaniu 500+. Gdy wniosek wpłynie między 1 a 31 maja, ZUS będzie miał więcej czasu na jego rozpatrzenie i wypłacenie świadczeń, bo do 31 lipca. To oznacza, że rodzic może nie otrzymać świadczenia wychowawczego w czerwcu, ale dopiero w lipcu, łącznie za oba te miesiące. Z kolei złożenie wniosku w czerwcu skutkuje tym, że ostateczny termin na przyznanie i wypłacenie 500+ będzie upływał 31 sierpnia i w tym przypadku rodzic otrzyma pieniądze z wyrównaniem od czerwca. Gdy zaś rodzic wyśle wniosek po 1 lipca, to wtedy zastosowanie będzie miała ogólna zasada wynikająca z art. 18 ust. 2 ustawy z 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 2407 ze zm.), która stanowi, że prawo do świadczenia wychowawczego ustala się od miesiąca złożenia wniosku do końca okresu świadczeniowego, i w takiej sytuacji nie otrzyma on zaległych pieniędzy.
Wypełniając wniosek o 500+, rodzic powinien zwrócić szczególną uwagę, czy nie popełnił jakiegoś błędu. Jak wyjaśnia ZUS, poprawne wpisanie danych identyfikacyjnych rodziców i dzieci jest istotne z tego względu, że są one automatycznie porównywane z danymi zawartymi w bazie PESEL. Ewentualną pomyłkę trzeba więc poprawić, przy czym taka korekta polega na złożeniu nowego wniosku.