Odroczenie terminu płatności składek, rozłożenie należności na raty, a w szczególnych okolicznościach ich umorzenie – to ulgi w ZUS, z których mogą skorzystać przedsiębiorstwa poszkodowane z powodu stanu wyjątkowego.

Stan wyjątkowy został wprowadzony rozporządzeniem prezydenta z 2 września 2021 r. (Dz.U. 2021 poz. 1612). Obowiązuje on od tej daty przez 30 dni w części województw podlaskiego i lubelskiego. Ograniczenia z nim związane to poważny problem dla lokalnych biznesów.
– Wprowadzenie stanu wyjątkowego na wskazanym w rozporządzeniu obszarze najpewniej negatywnie odbije się na branży turystycznej, bo są ograniczenia w przemieszczaniu się. Ucierpią także punkty gastronomiczne i handlowe, które obsługują klientów także spoza obszaru stanu wyjątkowego, jak również przedsiębiorcy prowadzący działalność usługową związaną z rekreacją, kulturą i rozrywką – wymienia Łukasz Kozłowski z Federacji Przedsiębiorców Polskich.
Będzie pomoc
Ekspert wskazuje, że te podmioty na pewno powinny dostać wsparcie. Rząd przygotował już zresztą przepisy dotyczące rekompensat (patrz: ramka). Rękę do firm w kryzysie wyciąga też ZUS (szczegóły patrz: infografika). – Analizując daną sprawę, pracownicy ZUS wezmą pod uwagę skutki wprowadzenia stanu wyjątkowego w miejscowościach przy granicy z Białorusią – zapewnia prezes ZUS Gertruda Uścińska.
Jak wskazuje, przedsiębiorca, który ma problem z płatnościami, może skorzystać z kilku rodzajów ulg. – Jeśli spodziewa się, że w najbliższym czasie nie będzie w stanie opłacić bieżących składek, może złożyć wniosek o odroczenie terminu ich płatności. Natomiast w sytuacji, gdy zaległość już powstała, powinien wystąpić do ZUS o układ ratalny, aby zadłużenie spłacić w dogodnych ratach, w terminach uzgodnionych z ZUS – wyjaśnia prezes Gertruda Uścińska.
Przypomina jednocześnie, że na mocy tarczy antykryzysowej ZUS udziela obu tych ulg bez opłaty prolongacyjnej, gdy chodzi o składki z okresu od stycznia 2020 r.
– Z kolei przedsiębiorcy, który opłacił zaległe składki, mogą zostać anulowane odsetki – wskazuje prezes ZUS. Wyjaśnia, że dotyczy to należności za okres od stycznia 2020 r.
– Jeśli poniósł on straty materialne w wyniku nadzwyczajnych zdarzeń, ZUS może mu też składki umorzyć. W tej sytuacji dotyczy to jednak wyłącznie należności na jego własne ubezpieczenia społeczne – wskazuje prezes ZUS.
Zachęca jednocześnie firmy do kontaktu z doradcami ds. ulg i umorzeń, którzy podpowiedzą, z jakiego wsparcia mogą skorzystać i pomogą w przygotowaniu odpowiedniego wniosku oraz skompletowaniu potrzebnych dokumentów.
– Można z nimi porozmawiać telefonicznie, umówić się na spotkanie w placówce ZUS lub na e-wizytę – wskazuje prezes organy rentowego.
Tarczowe wzorce
Eksperci chwalą podejście ZUS. Ale jednocześnie mają obawy. – Dobrze, że ZUS wychodzi z taką inicjatywą. Trzeba jednak pamiętać, że działa on na podstawie i w granicach prawa, w konsekwencji nie może zmieniać zasad przyznawania ulg wynikających z przepisów ogólnych – wyjaśnia Łukasz Kozłowski.
Regulacje te, zdaniem eksperta, nie do końca uwzględniają natomiast sytuacje wyjątkowe. Powód? – Tworzone były z myślą o przedsiębiorcach, którzy funkcjonują w normalnych warunkach, a przyczyną ich problemów w opłacaniu składek jest słaba koniunktura gospodarcza, zmiany na rynku albo źle dobrana strategia biznesowa – wyjaśnia.
Dlatego w kwestiach związanych z ubezpieczeniami społecznymi warto byłoby wykorzystać sprawdzone narzędzia z tarczy antykryzysowej np. zwolnienie ze składek za wrzesień.
Podobnego zdania jest dr Antoni Kolek z Pracodawców RP. – Skoro mamy stan wyjątkowy, to narzędzia pomocy też powinny być specjalne. Przetestowaliśmy je zresztą podczas epidemii – wskazuje.
Ekspert pozytywnie ocenia natomiast zaangażowanie w pomoc doradców ds. ulg i umorzeń z ZUS.
Rekompensaty od rządu
Pieniądze dla firm działających na obszarze objętym stanem wyjątkowym przewiduje projekt ustawy o rekompensacie, który czeka na przyjęcie przez Sejm. Rządowa pomoc jest skierowana głównie do przedsiębiorców branży hotelarskiej i gastronomicznej działających w pasie przygranicznym, którzy zostali narażeni na straty w związku z wprowadzonymi restrykcjami. Rekompensaty mają wynosić 65 proc. średniego miesięcznego przychodu firmy w okresie obejmującym czerwiec, lipiec i sierpień 2021 r. Przychody z tego tytułu nie będą natomiast opodatkowane podatkiem dochodowym. Po pomoc zainteresowane podmioty będę musiały wystąpić do właściwego wojewody.
Pomoc dla przedsiębiorców