Do Senatu trafi uchwalona właśnie przez Sejm ustawa o ustaleniu i wypłacie emerytur, do których prawo uległo zawieszeniu od 1 października 2011 r. do 21 listopada 2012 r. Na tej podstawie prawo do wypłaty za ten okres będą mieć wszystkie osoby, które nabyły uprawnienia do emerytury przed 1 stycznia 2011 r. Do tej grupy zostali zaliczeni więc nie tylko ci, którzy od 8 stycznia 2009 r. do 31 grudnia 2010 r. mieli prawo do świadczenia, nie mając obowiązku zwolnienia się z pracy, ale także pozostali emeryci posiadający uprawnienie do takiego świadczenia bez względu na datę przyznania (przed 1 stycznia 2011 r.).
– Podstawowym kryterium jest zawieszenie wypłaty emerytury przez ZUS, poczynając od 1 października 2011 r. Dotknęło to osoby, które nie dostarczyły do organu rentowego świadectwa pracy potwierdzającego rozwiązanie stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą – wskazuje Karolina Miara, adwokat współpracująca z Kancelarią Kochański, Zięba i Partnerzy, specjalizująca się w sprawach z ubezpieczeń społecznych.
Podstawą do wypłaty zawieszonej emerytury będzie wniosek złożony przez samego zainteresowanego. ZUS wyda decyzję w takiej sprawie w ciągu 60 dni od dnia wyjaśnienia ostatniej okoliczności.
Bez wypłaty
Przyznanie prawa do wypłaty zawieszonych emerytur osobom, które do 31 października 2011 r. nie osiągnęły powszechnego wieku emerytalnego (czyli w przypadku kobiet 60 lat, a mężczyzn – 65 lat), nakłada na zainteresowanych dodatkowe obowiązki. Osoby te muszą dostarczyć do ZUS zaświadczenie o wysokości przychodów za lata 2011 i 2012. Obowiązują ich przepisy dotyczące wstrzymywania wypłaty świadczenia określone w art. 104 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr 153, poz. 1227 z późn. zm.).
A to oznacza, że jeśli przychody ubiegającego się o wypłatę zawieszonej emerytury przekroczyły w tym okresie 130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, to zainteresowany i tak nic nie dostanie.
Wyrok sądu
ZUS wypłaci poszkodowanym sumę należnych emerytur z uwzględnieniem waloryzacji. Kwota w ten sposób obliczonego świadczenia zostanie zwiększona o ustawowe odsetki.
– Wszyscy ubiegający się o takie świadczenia muszą jednak pamiętać, że przysługują one tylko do dnia wejścia w życie ustawy – dodaje Karolina Miara.
Inaczej będzie wyglądać sytuacja osób, które już otrzymały zaległe emerytury na podstawie prawomocnego wyroku sądowego. W przypadku, kiedy sąd nie orzekł o odsetkach lub takie roszczenie zostało oddalone, to zainteresowani mogą złożyć wniosek o ich uregulowanie od zasądzonej kwoty. Wielkość ta będzie liczona do dnia wypłaty, o ile zainteresowany otrzymał swoje pieniądze przed wejściem w życie ustawy. Jeśli zaś wypłata nastąpiła już po tym terminie, wówczas prawo do odsetek przysługuje tylko do dnia rozpoczęcia obowiązywania nowych przepisów.
Ustawa wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.
Etap legislacyjny
Czeka na akceptację Senatu