Tylko jedna piąta odwołań dotyczących obniżenia rent i emerytur byłym funkcjonariuszom SB trafiła do sądu. Nie wiadomo, kiedy zakończy się proces ich rozpatrywania.
Byli funkcjonariusze służący w jednostkach uznanych przez Instytut Pamięci Narodowej za totalitarne nie kryją oburzenia. Od października ubiegłego roku Zakład Emerytalno-Rentowy MSWiA wypłaca im obniżone renty i emerytury. Ale jednocześnie nie spieszy się z przekazywaniem do sądu odwołań osób, które domagają się zmiany niekorzystnych dla nich rozstrzygnięć. Z blisko 25 tys. odwołań do Sądu Okręgowego w Warszawie za pośrednictwem zakładu emerytalnego wpłynęło zaledwie 5,5 tys. Jak nam się udało ustalić, sprawy rozpoznawane będą pojedynczo na posiedzeniach jawnych. Pierwsze rozprawy zaplanowano w drugiej połowie marca.
– Wiele osób nie doczeka rozpraw. Trzeba bowiem pamiętać, że obniżka dotknęła przeważnie osób starszych – wskazuje Zdzisław Czarnecki, prezydent Federacji Stowarzyszeń Służb Mundurowych RP. Warto przy tym podkreślić, że odwołanie od decyzji organu emerytalnego nie wstrzymuje obniżenia świadczenia.
Pozostało
86%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama