Ile może trwać kontrola mikroprzedsiębiorcy przez ZUS
Kontrola ZUS w małej firmie usługowej nie może trwać dłużej niż 6 dni roboczych w danym roku kalendarzowym (po zmianach od lipca 2025 r.). Przedsiębiorca może, w razie potrzeby, upoważnić jednego ze swoich pracowników do obecności przy czynnościach kontrolnych, co jest zgodne z art. 50 prawa przedsiębiorców (dalej: p.p.).
Aby odpowiedzieć na pytanie, należy sięgnąć do art. 7 ust. 1 pkt 1 p.p., zgodnie z którym mikroprzedsiębiorcą jest przedsiębiorca, który w co najmniej jednym roku z dwóch ostatnich lat obrotowych spełniał łącznie następujące warunki:
- zatrudniał średniorocznie mniej niż 10 pracowników oraz
- osiągnął roczny obrót netto ze sprzedaży towarów, wyrobów i usług oraz z operacji finansowych nieprzekraczający równowartości w złotych 2 mln euro lub suma aktywów jego bilansu na koniec jednego z tych lat nie przekroczyła równowartości w złotych 2 mln euro.
Artykuł 55 p.p. wskazuje natomiast limit czasu trwania wszystkich kontroli organów kontroli u przedsiębiorcy w jednym roku kalendarzowym. Zgodnie z ust. 1 pkt 1 tego artykułu czas kontroli nie może przekraczać dla mikroprzedsiębiorców – 6 dni roboczych. Od 13 lipca 2025 r. limit kontroli dla mikroprzedsiębiorców został obniżony z 12 do 6 dni roboczych. Należy przy tym zauważyć, że przez „dni robocze” rozumie się faktyczne dni prowadzenia czynności kontrolnych w siedzibie przedsiębiorcy lub w miejscu przechowywania dokumentacji.
Ważne! Czynności wykonywane w urzędzie przez organ kontroli, takie jak analiza dostarczonych dokumentów czy sporządzenie protokołu, nie wliczają się do limitu dni kontroli.
Organ kontrolny ma obowiązek wskazać przyczynę ewentualnego przedłużenia kontroli, choć nie musi ujawniać wszystkich ustaleń i dowodów (por. wyrok WSA w Krakowie z 10 czerwca 2024 r., sygn. akt I SA/Kr 351/24).
W kontekście nieobecności przedsiębiorcy podczas czynności kontrolnych należy odwołać się do art. 50 p.p. W myśl jego ust. 1 czynności kontrolne wykonuje się w obecności przedsiębiorcy lub osoby przez niego upoważnionej. Ustęp 2 przewiduje jednak wyjątki, np. gdy kontrola ma przeciwdziałać przestępstwu, jest związana z ochroną konkurencji czy dotyczy bezpośredniego zagrożenia życia, zdrowia lub środowiska.
Warto również podkreślić, że jeśli przedsiębiorca lub osoba upoważniona nie mogą być obecni, czynności kontrolne mogą się odbywać w obecności innego pracownika lub osoby zatrudnionej na innej podstawie prawnej niż umowa o pracę, którzy mogą być uznani za tzw. osobę czynną w lokalu przedsiębiorstwa w rozumieniu art. 97 kodeksu cywilnego. Ponadto czynności kontrolne mogą być przeprowadzone również w obecności świadka, którym powinien być funkcjonariusz publiczny niebędący pracownikiem organu przeprowadzającego kontrolę.
Podstawa prawna
• art. 7 ust. 1 pkt 1, art. 50, art. 55 ust. 1 ustawy z 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 236; ost.zm. Dz.U. z 2025 r. poz. 769)
• art. 97 ustawy z 23 kwietnia 1963 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2025 r. poz. 1071)
Czy przy spłacie ratalnej składek ZUS może wpisać hipotekę przymusową
W podanym stanie faktycznym ZUS nie będzie prowadził czynności, aby wpisać hipotekę przymusową na nieruchomości przedsiębiorcy, jeżeli będzie on realizował terminowo układ ratalny (umowa z ZUS). W przypadku gdy pojawią się problemy z realizacją warunków tej umowy, należy wystąpić z pisemnym wnioskiem do ZUS w tej sprawie, co wymaga podpisania stosownego aneksu. Samo złożenie wniosku nie wstrzymuje realizacji umowy. Dopiero podpisanie aneksu uprawnia do opłacania rat w nowych, niższych kwotach.
Z art. 29 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej: ustawa systemowa) wynika m.in., że ze względów gospodarczych lub innych przyczyn zasługujących na uwzględnienie zakład może – na wniosek dłużnika – odroczyć termin płatności należności z tytułu składek albo rozłożyć należność na raty, biorąc pod uwagę możliwości płatnicze dłużnika oraz stan finansów ubezpieczeń społecznych. Odroczenie terminu płatności należności z tytułu składek lub ich rozłożenie na raty następuje w formie umowy. Od składek objętych układem ratalnym nie nalicza się odsetek za zwłokę, począwszy od dnia następnego po dniu wpływu wniosku o udzielenie ulgi.
Jak wskazuje ZUS na swojej stronie internetowej: (https://www.zus.pl/firmy/ulgi/umorzenia/rozlozenie-splaty-zadluzenia-na-raty), w razie zmiany sytuacji finansowej można złożyć wniosek o zmianę warunków przyznanej ulgi. Do wniosku trzeba dołączyć dokumenty uzasadniające potrzebę zmiany. ZUS oceni zasadność wniosku i – jeśli wyrazi zgodę – zostanie podpisany aneks do dotychczasowej umowy. W ramach zmiany warunków umowy można:
- wydłużyć albo skrócić okres spłaty,
- zmienić termin płatności rat lub ich wysokość.
Istotne jest jednak to, że do dnia podpisania aneksu należy uiszczać raty zgodnie z dotychczasowym harmonogramem. Dopiero podpisany aneks uprawnia do płacenia rat w zmienionej wysokości.
Ważne! Jeżeli dłużnik nie spłaci w terminie rat ustalonych przez ZUS, wówczas pozostała kwota staje się natychmiast wymagalna wraz z odsetkami za zwłokę, naliczonymi zgodnie z zasadami ordynacji podatkowej.
Co istotne, na gruncie obecnie obowiązujących przepisów – w przypadku odroczenia terminu płatności składek lub rozłożenia ich na raty – uznaje się, że płatnik nie posiada zadłużenia, jeżeli:
- opłaca raty w terminach i wysokości określonych w umowie z ZUS, oraz
- nie zalega z innymi składkami nieobjętymi umową.
Nowelizacja ustawy systemowej z grudnia 2022 r. wprost wprowadziła tę zasadę. Zatem zawarta i prawidłowo wykonywana umowa ratalna jest traktowana jako brak zaległości składkowych. W wypadku narusze nia warunków umowy, np. nieterminowej wpłaty rat, przedsiębiorca znów traktowany jest jako zadłużony. Wówczas ZUS może wypowiedzieć umowę ratalną, a następnie podjąć dalsze działania – wydać decyzję administracyjną o zadłużeniu, wystawić tytuł wykonawczy, a nawet ustanowić hipotekę przymusową. Podstawą jest tu art. 26 ustawy systemowej, zgodnie z którym dokumenty wystawione przez zakład stwierdzające istnienie należności z tytułu składek stanowią podstawę wpisu hipoteki przymusowej do księgi wieczystej. Hipoteka może dotyczyć m.in. udziału w nieruchomości, współwłasności małżeńskiej czy współwłasności wspólników spółki cywilnej.
Wobec tego – dopóki umowa ratalna jest terminowo realizowana – przedsiębiorca nie musi się obawiać negatywnych konsekwencji w postaci wpisu hipoteki przymusowej. Problem pojawia się dopiero wtedy, gdy z powodu pogorszenia płynności finansowej nie jest w stanie regulować rat zgodnie z umową.
Podstawa prawna
• art. 29 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2025 r. poz. 257; ost.zm. Dz.U. z 2025 r. poz. 620)
Jakie są szanse na zmianę decyzji ZUS w sprawie odmowy przyznania jednorazowego odszkodowania po wypadku przy pracy
Istnieje realna szansa na zmianę decyzji ZUS w toku postępowania odwoławczego.
Zdarzenie to trzeba analizować w świetle ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (dalej: u.u.s.w.p.p.). Zgodnie z jej art. 3 ust. 3 pkt 8 za wypadek przy pracy uważa się także nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w okresie ubezpieczenia wypadkowego w trakcie wykonywania zwykłych czynności związanych z prowadzeniem działalności pozarolniczej. Artykuł 6 ust. 1 pkt 4 u.u.s.w.p.p. stanowi, że w razie wypadku ubezpieczonemu przysługuje m.in. jednorazowe odszkodowanie. Jego wysokość jest określona w art. 12 u.u.s.w.p.p. Wynosi ono 20 proc. przeciętnego wynagrodzenia za każdy procent długotrwałego lub stałego uszczerbku na zdrowiu, z możliwością zwiększenia przy znacznym pogorszeniu stanu zdrowia lub przy całkowitej niezdolności do pracy i samodzielnej egzystencji.
Ważne znaczenie w przedstawionej sytuacji ma jednak art. 21 ust. 1 u.u.s.w.p.p., który przewiduje, że świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego nie przysługują, jeżeli wyłączną przyczyną wypadku było udowodnione naruszenie przez ubezpieczonego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, dokonane umyślnie albo wskutek rażącego niedbalstwa.
Ważne! Jeśli ZUS odmawia świadczenia, musi wykazać, że poszkodowany rażąco naruszył przepisy bhp i stanowiło to jedyną przyczynę wypadku. Ciężar dowodu w tym zakresie spoczywa na organie rentowym.
Potwierdził to Sąd Apelacyjny w Rzeszowie w wyroku z 3 grudnia 2013 r. (sygn. akt III AUa 819/13). Szczególnie istotne dla podobnych spraw są orzeczenia sądów powszechnych. Przykładowo, w sprawie rozpoznawanej przez Sąd Rejonowy w Siedlcach (sygn. akt IV U 453/20), utrzymanej następnie przez Sąd Okręgowy w Siedlcach (sygn. akt IV Ua 27/21), ZUS odmówił przedsiębiorcy odszkodowania za wypadek podczas pracy na wysokości, argumentując, że nie stosował szelek zabezpieczających. Sąd, opierając się na opinii biegłego z zakresu bhp, wskazał, że stosowanie butów antypoślizgowych było zasadne, ale niewystarczające – środkiem właściwym były szelki bezpieczeństwa. Jednocześnie jednak sąd ustalił, że wypadek nastąpił w wyniku poślizgnięcia się na mokrej powierzchni dachu, spowodowanego zmiennymi warunkami atmosferycznymi, a zatem nie tylko z powodu zachowania poszkodowanego.
Sąd zwrócił uwagę, że aby pozbawić świadczenia, rażące niedbalstwo musi być jedyną przyczyną zdarzenia. Przytoczył też stanowisko Sądu Najwyższego z wyroku z 9 czerwca 2016 r. (sygn. akt III UK 158/15), zgodnie z którym „wyłączną przyczyną” wypadku może być tylko zawinione naruszenie przepisów przez poszkodowanego, a jeżeli występują inne czynniki – np. zmieniające się warunki pogodowe – nie można mówić o wyłączności winy. W analizowanej sprawie sąd podkreślił również, że rażące niedbalstwo oznacza całkowite zignorowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa i przezorności. Nie każde uchybienie przepisom bhp daje podstawę do pozbawienia prawa do odszkodowania. Ponieważ wypadek nastąpił także na skutek czynników atmosferycznych niezależnych od poszkodowanego, uznano, że nie można przypisać mu rażącego niedbalstwa w rozumieniu ustawy. W konsekwencji zasądzono prawo do jednorazowego odszkodowania.
W świetle powyższego należy stwierdzić, że w opisanej sytuacji istnieją podstawy do odwołania się od decyzji ZUS.
Argumentem przemawiającym za zmianą rozstrzygnięcia są m.in. zmienne i nieprzewidywalne warunki pogodowe, które mogły być współprzyczyną zdarzenia, oraz fakt, że samo stosowanie butów ochronnych mogło nie stanowić pełnego zabezpieczenia, ale nie oznacza to automatycznie rażącego niedbalstwa. Istotne będzie wykazanie, że wypadek nie był wyłącznie skutkiem naruszenia przepisów bhp przez poszkodowanego. ©℗
Podstawa prawna
• art. 3 ust. 3 pkt 8, art. 12, art. 21 ust. 1 ustawy z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t.j. Dz.U. z 2025 r. poz. 257; ost.zm. Dz.U. z 2025 r. poz. 620)