Przedsiębiorcy muszą przygotować się na kolejne obowiązki dotyczące gospodarowania odpadami. Pierwsza część wdrożenia unijnych dyrektyw z pakietu odpadowego, czyli nowelizacja ustawy o odpadach, została przyjęta przez Radę Ministrów podczas ostatnich obrad. Druga z nich ‒ wprowadzająca tzw. rozszerzoną odpowiedzialność producenta (ROP) ‒ znajduje się obecnie w konsultacjach, które niedługo się kończą. Projektodawcą jest Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Projekt przyjęty przez rząd ma przede wszystkim dostosować prawo krajowe do zapisów unijnych aktów prawnych. Znalazło się w nim sporo doprecyzowań technicznych. Szczegółowo określone zostanie m.in., czym są odpady inne niż niebezpieczne, budowlane i z żywności. Co trzeba podkreślić, do regulacji odnoszących się do odpadów budowlanych będą musiały się zastosować nie tylko duże firmy, ale również osoby dokonujące drobnych remontów, np. w domach jednorodzinnych.
Rozszerzeniu ulegnie także obowiązujący już Krajowy plan gospodarki odpadami. Regulacje mają przede wszystkim spowodować, by wprowadzano więcej rozwiązań ekologicznych, zakładających wielokrotne wykorzystywanie produktów, a w konsekwencji ‒ zmniejszających produkcję nadmiernej ilości odpadów. Ustawodawca kładzie nacisk zwłaszcza na pomniejszenie ilości żywności marnowanej w restauracjach czy sklepach. W realizacji tego celu ma pomóc umożliwienie przekazywania jedzenia potrzebującym w formie darowizny. Zgodnie z unijnymi dyrektywami, ustawodawca będzie też zachęcał do zmniejszania ilości niebezpiecznych substancji w produktach. Zidentyfikowane zostaną produkty, które najbardziej zaśmiecają środowisko, mają one jednak być ewentualnie ograniczane w jak najmniej uciążliwy dla przedsiębiorców sposób. Jak zastrzega ustawodawca, w przyszłości mogą zostać przyjęte kolejne regulacje, które nałożą na firmy konkretne obowiązki w tym zakresie.
Cele, które mają zostać osiągnięte poprzez implementację unijnych dyrektyw, są ambitne. Do 2035 r. ilość składowanych odpadów komunalnych ma być nie większa niż 10 proc. ich całkowitej ilości. Natomiast do 2030 r. śmieci, które będą nadawały się do ponownego wykorzystania, mają w ogóle nie być przyjmowane na składowisko.
Współpraca Sonia Sobczyk-Grygiel
Etap legislacyjny
Projekt ustawy przyjęty przez Radę Ministrów